Hejka,
niestety w weekend zawalilam diete, byly ciastka, slone orzeszki,maslo orzechowe i inne zakazane przekaski;( No nic, nie ma co plakac nad rozlanym mlekiem, tylko sie wziasc za siebie!! A wiec wraz z poniedzialkiem wracam do normalnosci, czyli diety i cwiczen. Dzisiaj robie sobie dzien owowcowo-jogurtowy, zeby troche po weekendzie oczyscic organizm z toksyn i zlogow. W ta srode moje pierwsze wazenie, mysle ze niestety nie bedzie zadnego spadku, wlanie przez ten nieszczesny weekend, no ale coz, zobaczymy. Postanowilam ze wazenia bede robila w kazda sobote rano, bo tak mi jakos to lepiej pasuje niz w srodku tygodnia, tak wiec teraz w srode sie zwaze, bo pierwsze wazenie, a pozniej bede sia wazyla w kazda sobote, tak wiec wychodzi na to ze w tym tyg bede miala az 2 wazenia oby tylko sie nie zdolowac za bardzo...!!
Dzisiaj:
Rano:
1 jogurt muller 100 kcal
3 kawy z mlekiem , bez cukru, 120 kcal
Razem: 100+120=220 kcal
Po poludniu
1 grejrut 75 kcal
1 jogurt muller 100 kcal
Razem: 75+100=175 kcal
Potem jeszcze zjem salatke owocowo-jogurtowa i na wieczor jakis owoc, moze mango? Wieczorem dokladny rozpis i ilosc spozytych kcal. Mam nadzieje, ze Wam w weekend poszlo lepiej niz mi i ze trzymalyscie wszystkie pieknie dietki Milego poniedzialku!!!!!!
Edit: salatka owocowo-jogurtowa: 1/2 mango 150 kcal, 2 mandarynki 60 kcal, 1 jablko zielone srednie 65 kcal, 1 banan sredni 75 kcal, 1 jogurt muller 100 kcal, raezm: 450 kcal.
lyzka oleju lnianego 90 kcal
Razem za dzien: 935 kcal.
A za jakies 2 godz. rolki, yuuuuuuuuupiiiii