Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
Co ja mam napisać?


Podobnie jak Roksana wolę czytać pamiętniki niż uzupełniać swój :) W przeciwieństwe do niej ograniczam się często do samego przeczytania nie pozostawiając komentarza:)
Wiem, to już szczyt lenistwa :)
Na razie żyję spokojnie i stabilnie, nic mnie nie wzruszylo, nie poruszyło, nie rozemocjonowało, więc co tu napisać??
Praca, dom , praca, dom..........niedługo święta....już myślę o prezentach.
Mam ochotę iść na zabawę sylwestrową, ale okazuje się,że nie mamy z kim :( Przyjaciele karmią piersią, siedzą z dziećmi albo nie mają kasy na bilet i kreację.
Buuuuu.

  • Joanna66

    Joanna66

    8 grudnia 2006, 15:58

    wpadłam zobaczyć co słychać.Ja mam już zaplanowanego Sylwestra.Po raz pierwszy w życiu idziemy na bal dla 120 osób.Mam nadzieje że będzie super.Nasza paczka liczy osób12 więc nie może być smutno.Jestem przekonana że Ty też spędzisz miło ostatni dzień roku.

  • Powiot

    Powiot

    8 grudnia 2006, 08:47

    Odwiedzac Cię będę z pewnością, a jak czs pozwoli i dojrzeję ponownie do "wynurzeń"-być może i u siebie coś skrobnę!Pozdrawiam cieplutko i czekam, kiedy nowe wieści i decyzje w kwestii...wiadomej, ogłosisz:)))

  • tomasia

    tomasia

    4 grudnia 2006, 09:07

    nie mam przedświątecznego planu, nie mam prezentów, ba nawet kasy na prezenty :))) mam za to Lolka i sylwka spędzę z nim... przy cycu :))) aha i mam jeszcze umyte okna a to już coś :) a co Twojego lenistwa, to jak czytasz czyjś pamiętnik to byś mogła chociaż wpisać: "ja Mariolka tu byłam" :)))

  • greenka

    greenka

    29 listopada 2006, 21:40

    Ja jakis czas temu myslalam o Sylwestrze. BA! bylam pewna ze jedziemy ze znajomymi w gory :) A tu sie okazalo, ze moja przyjaciolka zarezerwowala nam kwatery, ale na ferie :-D No i piknie... Ferie mamy zaplanowane, ale co z Sylwkiem??? Tez nie wiem. Prezenty mam kupione- chociaz to jedno z glowy. Musze jeszcze opracowac przedswiateczny PLAN. Zapowiada sie- jak co roku- niezla jazda :-D

  • Fufka

    Fufka

    29 listopada 2006, 09:01

    Mariolka takie to juz jest to nasze życie szare i bure i czasami nudne, ale jest. Ja chętnie zabiorę ciebie i twojego chłopa na zabawę sylwestrową bo równiez nie mamy z kim iśc w tym roku, pierwszy raz od ............ nie pamietam kiedy. Pozdrowienia

  • lunka7

    lunka7

    28 listopada 2006, 21:10

    Cóż dodać,dzień za dniem......

© Fitatu 2005-24. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.