Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
Hurraaaa !!!!
22 listopada 2005
Wiem,że to grzech, ale nie mogłam się powstrzymać od ważenia:) Od kilku dni czuję się jakaś lżejsza i aktywniejsza :)I proszę , jaka miła niepodzianka - schudłam ! Warto było zgrzeszyć, bo mam teraz super humor na cały dzień.Co prawda nie trzymam się tak ściśle proponowanej diety, ale efekty są już nawet widoczne gołym okiem.Naprawdę!!Nawet mój men to wczoraj zauwazył :) Czyż to jest motywacja do jeszcze lepszej i wytężonej pracy? Zaraz wypiję aktimel, przebiegnę pół miasta za banałami, a w południe poćwiczę "szóstkę Weidera" :)Ćwiczenia łatwe i przyjemne :)No to spadam, na razki !
Muka
22 listopada 2005, 11:27gratuluję!! może i ja wroce do 6 weidera? musze się zmusić do ćwiczeń, bo ostatnio u mnie z tym krucho, a zgubić pare kilo to jeszcze nie wszytsko....
grubazia
22 listopada 2005, 09:28qrcze. A u mnie stoi, a nawet o 0,3 wiecej. Wrrr. Wkurza mnie to.