I co ? Nudna jestem, jak tak sobie wiode szare, codzienne życie :) I do tego leniwa krowa hehehehe.
Nic sie w głowie nie kołacze, leże w łóżku, w domu błogi spokój, wszyscy są tam, gdzie być powinni, kot liże łapki w moich nogach a kawka swoi przy łóżku :))
I niech tak pozostanie :))
Powoli sobie wstane i pojade do sklepów szukać weselnej koszuli dla męża i dla siebie kilku dodatków.
Znalazłam w szafie sukienkę, którą dawno temu kupiłam sobie w lumpie :)
W niej idę na wesele :)
Potrzebuje do niej tylko bolerka . Jak wróce to wrzuce Wam kilka zdjęć w mojej lumpowej kreacji. :))
Mam pytanie dla specjalistek od działki. Na mojej działce rozplenił się skrzyp polny. Mama mówi,że to z powodu kwaśnej ziemi. Hmmm, czy można ją jakos uzasadowić? Czy to służy roślinom ? Czy teraz można czymś nieszkodliwym nawozić warzywa? I czym nawozić tuje, bo biedaczki zaczynaja żółknąć?
W ogóle marne te moje uprawy .Buuuuu.
monika391970
18 czerwca 2009, 17:51proszę mi tu nie krowować.trochę lenistwa jeszcze nikomu nie zaszkodziło.a co do działeczki to moje rady są takie same jakie już dostałaś.pozdrawiam
tereza
18 czerwca 2009, 17:28i niech tak zostanie!zasłużyłaś na nie i nie miej z tego tytułu żadnych wyrzutów,odpoczywaj,tak długo jak się da,no i baw sie super na weselu,rozrywka też jest potrzebna(ja idę na wesele w sierpniu),pozdrawiam,przesyłam buziaki i życzę samych pięknych chwil!
mikrobik
17 czerwca 2009, 15:41Leniuchuj sobie do woli i pochwal się weselną kreacją. Co do roślinek to koleżanki mają rację, że jest specjalny nawóz do iglaków i taki przy żółknięciu też. Wydaje mi się, że na wszystkie pytania znajdziesz radę w sklepie ogrodniczym. Tam na ogół pracują fachowcy z tej dziedziny.
roxy1
17 czerwca 2009, 15:18co do upraw to Babolka ma rację koniecznie trzeba tuje zasilić nawozem do iglaków tylko pamiętaj, że teraz innym a od sierpnia już tylko jesiennym, skrzyp to nie wiem czego nie lubi ale jeśli to prawda, że trzeba odkwasić glębę to jest w Obi wapno do odkwaszania( takie białe granulki) i trzeba je stosowac w miejscach gdzie chcesz miec np. trawkę, warzywka, absolutnie nie można w pobliżu iglaków( one lubią kwaśną glebę) oraz azalii, rododendronów, borówek. Co do innych spraw to leniuchuj sobie do woli, kurczę przeciez nalezy Ci się co od życia.A kot to czasem niech też pomruczy a nie tylko się myje. A zapomniałabym a co z tamtym rudym kiciusiem co go miałaś brać?
morinho
17 czerwca 2009, 12:18Bo to nawozu kobieto, nawozu trzeba ;)
IdaSierpniowa1982
17 czerwca 2009, 09:41Ja sie nawet nie biore za jakiekolwiek uprawy ;p nasiona wszelkiego kalibru nie zeszły mi nigdy, kwiatki usychają na moj widok, nawet zwykle nasiona na kielki co maja dwa dni postac w wodzie i ciemnym miejscy - zgniły ;p Nie biore sie za takie r4zeczy ;) A w pokoju mam sztuczne kwiaty - wsadze raz na tydzien pod prysznic, zleje kurz i po sprawie :D
Hejho
17 czerwca 2009, 09:37fajne jest takie życie...prawda? ka zamierzam tak za kilka dni... a o działce nic nie wiem
babola
17 czerwca 2009, 08:32Samopoczucie do dupy... Co do tuj to kup w sklepie ogrodniczym nawóz do iglaków, oraz kore do podsypania. Czy te tuje niedawno zostały posadzone- to tez ważne.Jeśli tak to poprostu muszą odchorować zmianę , a nawóz ich wzmocni.Jest też nawóz przeci żółknięciu-najlepiej zapytaj w sklepach ogrodniczych np w Obi. Skrzyp u mnie też rośnie i swiadczy to o tym iż w ziemi jest dużo krzemu.Rośliną to nie zaszkodzi ( np.tuje lubia kwaśna ziemię)a pozbyc sie go ciężko, bo korzenie to kłącza.Wyrywasz a to świństwo i tak odrasta. Ja mam na działce tego pełno i jest to walka z wiatrakami.Wyrywam co jakis czas i juz.Nie chce stosować drastycznej chemi ( randap )bo szkodzi wszystkiemu wokół( przynajmnie ja tak twierdzę). Nieszkodliwy nawóz dla roślin , który ja stosuje tokrowiak rozpuszczony w wodzie lub pokrzywy zebrane z dala od spalin namoczone w wodzie aż zgniją - tylko uwaga jak stoi to smierdzi:)))To na tyle moich doswiadczeń, może ktos inny ma lepsze sposoby. Trzymaj się Szefowa:))))i leniuchuj sobie