Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
Uffff.....


Ja to musze popadac ze skrajnosci w skrajnośc. :)
Jednym słowem dałam sobie dzisiaj w kośc i wcale nie było to madre.

Wczoraj niestety moje siły pozwoliły mi tylko na wyskoczenie z odzienia nocnego, poscielenia łóżka , przykrycie sie z powrotem kocykiem i lulu :))

Za to dziś wczesnym rankiem udałam sie do lekarza rodzinnego po kolejne zwolnienie , a potem przypomniało mi sie, ze skoro jestem tak blisko Lidla to moze do niego skocze :) Zakupiłam tyle rzeczy, ile zdołałam dźwignac w jednej ręce , a później pojechałam do mamy na herbatke. Skoro byłam w drugim końcu miasta to zadzwoniłam do pobliskiej kosmetyczki i umówiłam sie na pazurki.
A statmtad zabrał mnie mój potencjalny kandydat na zięcia :) Oczywiscie skoro moja córus wypożyczyła chłopa to musiałam wykorzystać go w charakterze kierowcy i tragarza :) Pojechalismy do TESCO i przed chwila wróciłam ledwo żywa do domciu.

Jeszcze tylko zainteresuje sie zrobieniem obiadu, a później pozwolę sobie już tylko odpoczywać .

Jak widac jestem już w swoim żywiole :)) 

PS. Wybaczcie mi, że nie odpowiadam na prywatne wiadomosci i nie komentuje Waszych pamietników.Milo mi, że mnie wspieracie, ale napisanie czegoś sensownego wymaga ogromnej koncentacji, a z tym u mnie teraz krucho. 
  • margotxs

    margotxs

    20 listopada 2008, 12:46

    Ciesze sie, ze juz lepiej. Dzielna kobieto! Sciskam mocno!

  • sobotka35

    sobotka35

    20 listopada 2008, 08:27

    komentarze????To wszystko jest niewazne,skomcentruj się na sobie,jesteś najważniejsza:)Pozdróweczki:)

  • tomasia

    tomasia

    20 listopada 2008, 07:16

    myślę o Tobie często, ale pisać to ja nie bardzo lubię... całuję mocno i życzę Ci ogromnej siły :*

  • roxy1

    roxy1

    20 listopada 2008, 00:17

    o nie kochana choroba wcale Cię nie tłumaczy przed intelektualnym lenistwem i prosze tu sie nad sobą nie użalać tylko wziąć się do pisania nie tylko u siebie a poza tym to czuje się dobrze i wcale mi nie odbija, czekam na wiadomośc od Ciebie może byc na priv, jak sie wreszcie zastanowisz, że zakupy i gotowanie to nie są najważniejsze czynności życiowe.

  • lmatejko67

    lmatejko67

    19 listopada 2008, 21:10

    ze masz sie lepiej, ale z tymi zakupami to chyba jeszcze za wczesnie zaszalalas. Trzymaj sie kochana bo ja za ciebie trzymam kciuki.

  • sikoram3

    sikoram3

    19 listopada 2008, 20:57

    dzien minal. Fajnie tak.Pozdrawiam.

  • agonia65

    agonia65

    19 listopada 2008, 20:01

    Ty nami się nie przejmuj. Ty się skoncentruj na tym obiedzie czy kolacji:))) Buziaki:)

  • calineczkazbajki

    calineczkazbajki

    19 listopada 2008, 18:15

    tzn Ty zrób to a Ty zrób to a Ty tamto :)))ale tak poważnie to rozumiem Cię. Ja byłam w tamtym roku unieruchomiona i nic nie mogłam za bardzo robić a byłam wtedy sama ... Ale jakoś się przestawiłam i teraz tylko czasami pokazuje paluszkiem co i jak :))

  • niewidzialna38

    niewidzialna38

    19 listopada 2008, 17:26

    Dobrze że wracają Ci siły ale nie przesadzaj nie wszystko na raz sklepy są otwarte codziennie pozwól sobie na lenistwo czasami ,nie zawsze musi być obiad ugotowany a pazurki dobry pomysł )))

  • erwinka

    erwinka

    19 listopada 2008, 16:56

    nie przemęczaj się kobieto inni niech to robią za Ciebie póki co wiem że to nie łatwe to tak jakbyś była w ciąży wszyscy wszystko mają robić za Ciebie :)

  • bitniaczek

    bitniaczek

    19 listopada 2008, 16:18

    z Ciebie dumna!! Pilnij teraz siebie i dbaj,nie przemeczaj sie ,a pamietniki mogo poczekac,pozdrawiam i zycze duzo,duzo sily!!

  • basian65

    basian65

    19 listopada 2008, 15:46

    Skoncentruj się lepiej teraz na odpoczynku po tych szaleństwach. Uważaj na siebie. Pozdrawiam!

  • mikrobik

    mikrobik

    19 listopada 2008, 15:29

    Wybaczamy, wybaczamy. Jesteśmy u Ciebie w ramach podpórek psychicznych o ile takich potrzebujesz. Jak widzę naprawdę musi Ci już być duuuużo lepiej skoro pozwalasz sobie na takie szaleństwa. Nie przesadzaj proszę. Czy Ty naprawdę musisz być taka perfekcyjną matką polką?

  • niunia305

    niunia305

    19 listopada 2008, 15:03

    to widzę ze dzień pełny wrazen i nie stracony:)odwiedziny pazurki zakupy no super hehe:)pozdrawiam

  • gabi2006

    gabi2006

    19 listopada 2008, 15:00

    a nie przesadzasz troszkę? Potem będziesz się nosem podpierać i wymagać opieki! Przystopuj troszkę, to naprawdę nic złego. Ale pazurki to dobry pomysł :)

© Fitatu 2005-24. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.