Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
:)



Właśne wróciłam z piwka z koleżanka :) Musiałam odreagować to tygodniowe siedzenie z maluchami . Dostałam ostro w kośc . Teraz chętnie wróce do pracy. :))

Diety niet, weny do pisania niet.

Zestresowana jestem dodatkowo poszukiwaniem mieszkania i odpowiedniego kredytu. Mamy już jedno piękne mieszkanie na oku, ale żeby doszło do transakcji to musi pośredniczka dojść do porozumienia z dziwnymi właścicielami. Szkoda wielka, ale wyglada na to,że ta transakcja raczej nie dojdzie do skutku .

Idę spać :) Dobranoc )
  • malgosia1

    malgosia1

    22 stycznia 2008, 08:11

    Cos sie rusza do przodu? Pozdrawiam cieplutko z mroznej Moskwy ;o)

  • karenina

    karenina

    19 stycznia 2008, 18:34

    U mnie też diety i weny do pisania niet :((<br>A o co chodzi z tymi dziwnymi właścicielami?

  • malgosia1

    malgosia1

    19 stycznia 2008, 09:06

    Bo i tak znajdziecie. Jezeli do tej transakcji nie dojdzie - powiedz sobie, ze widocznie nie bylo to mieszkanie dobre dla Was. Mieszkanie samo Was znajdzie ;o) I wszystko na pewno bedie dobrze ;o) Pozdrowiska

  • sobotka35

    sobotka35

    19 stycznia 2008, 07:35

    poszukiwań:)

  • malgoska1571

    malgoska1571

    19 stycznia 2008, 00:00

    Trochę tu już jesteś ze swoim pamiętnikiem ,ale za to efekty są super!I tylko mały kroczek do upragnionej wagi.Powodzenia.

  • Hejho

    Hejho

    18 stycznia 2008, 22:56

    Dobrej nocy...

© Fitatu 2005-24. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.