Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
Wracamy do normalności :)
14 marca 2006
Normalnośc to dobra rzecz :))
Ludzie pytają kiedy podróż poślubna, inni chcą opijać (każdy z osobna), a jeszcze inni żałują, że odbyło się to tak cichutko i bez pompy.
Jakie cichutko?Jaka podróż?Jaki żal??
Było cudownie, świadomie, spokojnie, bez biegu, pośpiechu, martwienia się o oprawę, cudze humory.Nie było pozorów, tylko my , nasza miłośc i przysięga:))
Tak, tak, dojrzała miłość to rzecz piękna :)))
607hanna
14 marca 2006, 23:00już sie poprawiłam. Nie zdejmuj tego zdjęcia jest śliczne. Jaka Ty jesteś szczęśliwa!!!!! :))))))))
anakow
14 marca 2006, 22:28ja tak chciałam kościelny..nasz..bez pokazów..bez osadzania..tylko my..do kościoła kto chce, bo przeciez go nie zamknę..i bez zobowiazan..ale sie uparli, że na "herbatę" a z herbaty zrobił sie obiad i kolacja..a ja nie chciałam nic..chciałam tylko tomka...kochajcie sie zawsze ta miłością...cóz to/ ale sie rwałam..dalej zyczenia składam..ja to po prostu ciagle pamietam...to jest piękne.
megka
14 marca 2006, 22:06...patrze sobie na wasze zdjecia i sie usmiecham :)
Muka
14 marca 2006, 12:09neizmiennie zadziwia mnie twoja pogoda ducha i umiejętność cieszenia się prostymi rzeczami :D Twoje wpisy zawsze napawają optymizmem i siłą, nie potrafię tego opisać słowami... :) Nic tylko brać przykład :)))
Fufka
14 marca 2006, 09:52to dziwne istoty kiedy jedni świetują "swoje własne święto" inni chcą to na siłę zmieniać, opijać , wysyłac w podróż dookoła świata ( później chcą zdjęcia oglądać)nie rozumieja,że przychodzi taki moment w życiu kiedy dwoje ludzi idzie i składa sobie przysięgę, tylko dla sobie i tylko dla siebie. Hehe ciekawe czy ja byłam taka mądra kiedy wychodziłam za mąż ( 17 lat na karku miałam ... tylko). Pozdrowienia. <img src="http://img236.imageshack.us/img236/9585/0223qb.gif" border="0" width="220" alt="Image Hosted by ImageShack.us" />
Dorota26
14 marca 2006, 09:26Mariolko!!! Wyglądałaś ślicznie, ślicznie, ślicznie. I taka szczęśliwa.... Z daleka widać, że promieniejesz szczęściem!!! I cieszcie się tymi chwilkami. Roxy ma rację, że ten począteczek to sam miód i tylko zazdrościć.
roxy1
14 marca 2006, 09:16i jeszcze dodam, ze nic specjalnego nie zrobiłam i naprawdę nie ma za co dziekowac. A miedzy Wami bedzie zawsze tak jak teraz bo jak sie trafi na tą właściwa osobe to tak jest( wiem cos o tym) a wszystkie Darki to dobre chłopaki więc inaczej byc nie może.
roxy1
14 marca 2006, 09:07do wszystkiego co napisałam wciągu ostatnich dni dodaję tylko jedno_ bardzo Wam zazdroszczę tego co sie teraz miedzy Wami dzieje to takie świeże, radosne i tylko Wasze. Bardzo dobry pomysł z tym kameralnym slubem. Popieram.
malda
14 marca 2006, 09:03podpisuję się pod słowami przedmówczyni...;) A co do samej ceremonii. Nie dziwię Ci się Mariolciu, ja jeśli kiedyś ten dzień nastąpi, też będę miała cichy, kameralny ślub. Nie potrzebuję pompy, a i fakt,że szkoda mi na takie imprezy, wolę dozbierac do własnego mieszkanka, albo gdzieś sobie pojechac z ukochanym. :)
beacia41
14 marca 2006, 08:54jaka Ty śliczna na tych zdjęciach jesteś - normalnie bajka!!!!