fajnie, że wróciłaś. Nie pytam czy odpoczęłaś, bo pewnie trudno było odpocząć.... A co do Superlinii - masz rację, gazeta która leży na półce nie pomoże. Ale to co, póki co, cenię w superlinii, to jadłospisy, z których korzystam. Fajne są i nie takie wydumane. Oszczędza mi to planowania - niestety taka jestem, że funkcjonuję dobrze tylko wtedy jak mam wszystko zaplanowane. Pozdrawiam
iwusia25
24 sierpnia 2007, 22:44
ja wszystkie princeski wczoraj pożarłam, wiec dziś już nie za bardzo czym mam sie stuknąć :))))ale Tobie muszę powiedzieć, ze służą Ci te princeski jak najbardziej ;)tez bym tak chciała wyglądać, tylko nie mów, ze mam więcej batoników wtryniać :))))jak milo, ze wróciłaś!!!
Muka
24 sierpnia 2007, 13:22
zostawiam po sobie tylko krótki wpisik, ciut poczytałam. Cieszę isę, ze u ciebie wszytsko dobrze, a te pare kilo samo zniknie. I donoszę uprzejmie, ze byłam głową i nie tylko ;) w chmurach :D
i to wszystkie twoje? hehe...dzięki dobra kobieto!
dziewiatka9
23 sierpnia 2007, 12:51
Ojej ale masz fajne dzieci!!!!
malgosia1
23 sierpnia 2007, 09:33
Nie - flegmatyczna to ja absolutnie nie jestem. Moze tylko czasami romantycznie rozmarzona. Raczej chyba energiczna ze mnie kobita. DObrze, ze juz jestes z powrotem. Kilogramy jakos mina - zreszta - najwazniejsze, ze wypoczeliscie (tudziez zmeczyliscie sie inaczej niz zwykle, hihihi) i na troszke zmieniliscie otoczenie. Masz strasznie fajne te wszystkie dzieci.
babola
23 sierpnia 2007, 07:44
duże ? z której strony, bo ja jakos nie widzę, chba musze sie do okulisty wybrać :)))
Buziaki
MachalaB
22 sierpnia 2007, 19:59
tak sobie ponarzekaj! Tylko czemu tego narzekania tak mało? nastawiłam się na wielkie czytanie!!!
roxy1
22 sierpnia 2007, 18:28
no widziałam na zdjęciach u Bożenki to Twoje dupsko- rzeczywiście duże coś musisz z tym zrobić- polecam dietkę kopenhaską, norweską i głodówkę 10 dniową- takie połączenie na pewno przyniesie oczekiwany skutek, a tak na poważnie to te 3 kg same Ci zjada po kilku dniach, ja tez po powrocie wpadłąm w popłoch ale okazało się, że tak jak zwykle 3-4 dni i ich nie ma jakoś tak same znikaja amoże to woda?
W każdym bądź razie jak juz wypoczniesz po wypoczynku to skrobnij choć troszke jak tam samopoczucie no i jak dzieicaczki na wakacjach a w kwestii znalezienia czasu na pogaduchy to jestes w błędzie- dla Ciebie zawsze bym go znalazła.
Healthy
25 sierpnia 2007, 09:36fajnie, że wróciłaś. Nie pytam czy odpoczęłaś, bo pewnie trudno było odpocząć.... A co do Superlinii - masz rację, gazeta która leży na półce nie pomoże. Ale to co, póki co, cenię w superlinii, to jadłospisy, z których korzystam. Fajne są i nie takie wydumane. Oszczędza mi to planowania - niestety taka jestem, że funkcjonuję dobrze tylko wtedy jak mam wszystko zaplanowane. Pozdrawiam
iwusia25
24 sierpnia 2007, 22:44ja wszystkie princeski wczoraj pożarłam, wiec dziś już nie za bardzo czym mam sie stuknąć :))))ale Tobie muszę powiedzieć, ze służą Ci te princeski jak najbardziej ;)tez bym tak chciała wyglądać, tylko nie mów, ze mam więcej batoników wtryniać :))))jak milo, ze wróciłaś!!!
Muka
24 sierpnia 2007, 13:22zostawiam po sobie tylko krótki wpisik, ciut poczytałam. Cieszę isę, ze u ciebie wszytsko dobrze, a te pare kilo samo zniknie. I donoszę uprzejmie, ze byłam głową i nie tylko ;) w chmurach :D
sikoram3
24 sierpnia 2007, 12:14i wszystko to zrobisz to kg zjada same -no a kiedy odpoczniesz-?
calineczkazbajki
23 sierpnia 2007, 19:23dupsko zniknie a wspomnienia zostaną :)
MachalaB
23 sierpnia 2007, 13:20i to wszystkie twoje? hehe...dzięki dobra kobieto!
dziewiatka9
23 sierpnia 2007, 12:51Ojej ale masz fajne dzieci!!!!
malgosia1
23 sierpnia 2007, 09:33Nie - flegmatyczna to ja absolutnie nie jestem. Moze tylko czasami romantycznie rozmarzona. Raczej chyba energiczna ze mnie kobita. DObrze, ze juz jestes z powrotem. Kilogramy jakos mina - zreszta - najwazniejsze, ze wypoczeliscie (tudziez zmeczyliscie sie inaczej niz zwykle, hihihi) i na troszke zmieniliscie otoczenie. Masz strasznie fajne te wszystkie dzieci.
babola
23 sierpnia 2007, 07:44duże ? z której strony, bo ja jakos nie widzę, chba musze sie do okulisty wybrać :))) Buziaki
MachalaB
22 sierpnia 2007, 19:59tak sobie ponarzekaj! Tylko czemu tego narzekania tak mało? nastawiłam się na wielkie czytanie!!!
roxy1
22 sierpnia 2007, 18:28no widziałam na zdjęciach u Bożenki to Twoje dupsko- rzeczywiście duże coś musisz z tym zrobić- polecam dietkę kopenhaską, norweską i głodówkę 10 dniową- takie połączenie na pewno przyniesie oczekiwany skutek, a tak na poważnie to te 3 kg same Ci zjada po kilku dniach, ja tez po powrocie wpadłąm w popłoch ale okazało się, że tak jak zwykle 3-4 dni i ich nie ma jakoś tak same znikaja amoże to woda? W każdym bądź razie jak juz wypoczniesz po wypoczynku to skrobnij choć troszke jak tam samopoczucie no i jak dzieicaczki na wakacjach a w kwestii znalezienia czasu na pogaduchy to jestes w błędzie- dla Ciebie zawsze bym go znalazła.