Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
Dzień Dziecka :))



Dzisiaj przydarzyło się cos wspaniałego :))

Dzieci zrobiły mamie Dzień Dziecka :))

Darek miał zjazd na uczelni więc spędziłam z nimi dzień od świtu do nocy i maluchy były wspaniałe :))

Nie kłóciły się, nie biły, Patryk starał sie mnie słuchac (starał sie hehehe), a Oliwka była łaskawa i nie upierała sie, nie boczyła, nie wyła i tylko chwilke z rana siedziała na żółwiu :)

Wieczorem grzecznie zjadły kolację, wykąpały się i po bajce bez szemrania zasnęły :))

A to przecież ta mała Zołza dyktuje nam rytm, to jej fochy i wycie powodują, że mama jest nerwowa, a Patryk nie może się spokojnie bawić. Rano nawet wypiłam melise żeby przetrwać jakoś ten dzien, a tatuś po przyjściu stwierdził, że mój spokój i opanowanie też pozytywnie wpływa na nasze relacje :))

Ech biedne chłopaki w  naszej rodzinie mają takie charakterne i humorzaste kobiety :)) Żadnej z nas nie brakuje ikry hehehehe.

Na koniec jeszcze dodam, że przytyłam 1 kg.  Niedobrze, pora przestać wyżerać słodycze dzieciakom :))

  • malgosia1

    malgosia1

    4 czerwca 2007, 11:10

    ...ruchu z dziecmi i wrazen na pewno szybko spalisz.

  • greenka

    greenka

    3 czerwca 2007, 21:20

    heh... nie pomyslalam, ze bycie mama wiaze sie z wyzeraniem dzieciakom słodyczy :))) buziaki :)

  • wodzirejka

    wodzirejka

    3 czerwca 2007, 00:40

    dziś jeden do przodu, jutro dwa do tyłu!!! ;o))) pozdrawiam bardzo gorąco!! papa

  • 607hanna

    607hanna

    3 czerwca 2007, 00:03

    Mariolko soja w każdej postaci ma działanie łagodzenia objawów klimakterycznych. Jem soję, pije mleko sojowe i łykam Soyfem, ale ostatnio wyczytałam , że bardzo skuteczny jest Mega-Bio tylko nigdzie nie moge dostać :)))

  • roxy1

    roxy1

    2 czerwca 2007, 22:45

    przytyć 1 kg przy takim tempie zycia jak Twoje to wielki sukces chyba rzeczywiście wyjadasz słodkości maluchom- oj Ty wyrodna matko, Polko kwoko czy jak tam chcesz;ja też nie jestem zwolenniczką zaglądanie do każdego wózeczka i szcebiotania tudzież innych zachwytów i choc jak wiesz potrafię byc do bólu szczera to nigdy nie odważyłabym sie powiedzieć jakiejś matce, ze jej dziecko jest po prostu brzydkie choć jak sama wiesz takich dzieci małych jest dużo, nie kazde ma przecież blond loki, niebieskie ogromne oczy pod firanka czarnych rzęs- może to odzywa sie mój instynkt samozachowawczy a może zwykła wrazliwość na cudze uczucia.

  • karenina

    karenina

    2 czerwca 2007, 14:53

    Życzę Ci aby taki Dzień Dziecka był codziennie... <br> A wagę się nie przejmuj, bo na pewno szybko zrzucisz ten zbędny kilogram... i inne które Ci przeszkadzają.<br> Pozdrawiam...

  • envi

    envi

    2 czerwca 2007, 06:51

    masz rację, takie emocje duszą. Ale juz za mną do następnego razu :))). Nie pisz, że mniej osóbek Cie czyta. Ja czytam od deski do deski tylko czasami sił brak by coś skrobnąć. Nie darowałabym sobie żeby nie wiedzieć co u Was piszczy a raczej kto wyje :))). Tylko dlaczego nic o kocurku nie ma??? Uściski dla całej rodzinki:)))

  • Machala

    Machala

    1 czerwca 2007, 22:50

    w wakacje. Już nie mogę się ich doczekać i razem z Kają i Olą (Iga na wakacje nie czeka) odliczamy sobie dni. Ten tydzień dał mi solidnie w kość, nie pamiętam takiego zmęczenia od czasu kiedy to moje dzieci zaraz po urodzeniu potrzebowały opieki 24h na dobę. Jutro na szczęście mam męża w domu i planujemy na wieczór piwko. Najwyższy czas odreagować stresy, wyluzować się i zamienić ze sobą kilka zdań prosto w oczy, bo ostatnio rozmawialiśmy tylko przez telefon...

  • 607hanna

    607hanna

    1 czerwca 2007, 22:00

    Rafałek zapomiał o waznym dniu i wrzeszczał strasznie. Nie pomogło noszenie, bujanie i inne cuda, które wyprawiamy. Mały dostał nowe body i męskie skarpetki, a tym większym dzieciom (jego rodzicom) daliśmy na "body i skarpetki"

  • iwusia25

    iwusia25

    1 czerwca 2007, 21:52

    moja kochana krzykaczka tez zasnela dzis spokojnie, jakby prezent chciala mi zrobic :)pewnie to magia tego dnia dziecka :))ja tez przytylam...postanowilam, nie konczyc batonikow po dziecku :)))milo znow Cie poczytac ;)pozdrawiam!

  • Berchen

    Berchen

    1 czerwca 2007, 21:48

    jesli czytalas moj opis to wiesz ze nie zawsze bylo pieknie i chyba dlatego wiem ze teraz jest, pozdrawiam

© Fitatu 2005-24. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.