Okreslenie MAŁY drineczek to pojęcie względne, bo czy wypicie połóweczki wódeczki we dwie dobrze rozbawione kobiety to dużo czy mało?? :)) Jakoś tak dobrze poszło i do tego odstresowało.:))Co prawda mam mały wyrzut na sumieniu i lekkiego moralniaka, ale cóż - nie płacze się nad rozlanym mlekiem.
Widzę ,że kupowanie butów to nie tylko mój problem :))A podobno bycie buciarą jest miarą wartości kobiety hehehehe.Cóż, widocznie u niektórych cechy te rozwijają się wolniej:))Wczoraj przymierzyłam sobie w sklepie takie długie, brązowe, czubate kozaczki, które jakoś jeszcze dzisiaj rano siedzą mi w głowie.Tylko czy czuby nie wychodzą już z mody ??Hej, kobietki, poproszę o radę !! :))
JESTEM KOBIETA...LA,LA,LA,LA....:))
- Pomoc
- Regulamin
- Polityka prywatności
- O nas
- Kontakt
- Newsletter
- Program Partnerski
- Reklama
- Poleć nasze usługi
© Fitatu 2005-24. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.
roxy1
18 lutego 2006, 22:56najmodniejsze tzn wchodza takie ściete czubki cos jak balerinki tylko mniej okrągłe ale te czubate i typ ballerina tez sa jeszcze modne więc jak Ci sie podobaja to kupuj i sie nie zastanawiaj
Krstyna
18 lutego 2006, 22:35To tylko pokazuje , jak daleko "odeszlam" od normalnych zachowan kobiecych! Bierz te kozaczki, bo jesli Ci sie podobaja, to znaczy , ze sa dla Ciebie! Pozdrawiam!
607hanna
18 lutego 2006, 15:25Wczoraj przez przypadek zajrzałam na pierwszą stronę i co widzę...? Gratuluję. Wprawdzie późno ale ja nie zaglądam na pierwszą stronę, a ostatnio jestem bardzo rzadko na forum i umknęło mi to. Jeszcze raz gratuluję i powiem Ci prawdę, żę zardroszę takiego samozaparcia. Ja niestety z konsekwencji do siebie i psa zostałam o k a l e c z o n a !
607hanna
18 lutego 2006, 15:21jeszcze czuby w modzie , ale już włoskie buty, które niedawno oglądałam, mają fason z lat 60 -tych czyli zaokrąglone noski nawet bardzo na topie są balerinki z okrągłymi noskami. Mariolka mam taki zwyczaj, że jak mi się coś podoba i dobrze się w tym czuję to kupuję i już bez względu na to czy modne! Myślę, że w poniedziałek podrepczesz po te buty, bo jak ma się je w głowie po przespanej nocy to nie ma zmiłuj się ! Całuski
lunka7
18 lutego 2006, 14:46Cały czas jestem,miałam chwilę zwątpienia,przyznaję bez bicia,ale wpis Megi62 w pamiętniku jakoś tak mnie zdopingował że wróciłam do pilnowania tego co zjadam.Wiesz, na forum raczej nic nie nastukam,bo tam pojawiły się nowe "buźki",których nie znam.A jak akurat wejdę to nie ma nikogo ze "starych".Raczej weszłam w "fazę obserwacyjną".Bardzo się cieszę że o mnie pamiętasz.Pozdrowienia Joanna.A co do drineczka,to aż wstyd przyznać ja dziś tak zaczęłam dzień.
magdzik82
18 lutego 2006, 11:22Witaj Marioleczko:)dla mnie kupienie butów to problem taki ze chyba nie jestem przystosowana do wspołczesnej czubkowej mody....a na gwałt:)muszę kupic buty do slubnej kiecki:)bo w czwartek mam pierwszą miarę...a w sklepie same czubki i szpilki...szpilki sa sexi ale ja w nich chodzic nie umiem, ale moja rada, jak ci sie kozaczki podobaja to kupuj dziewczyno!!bo czubki dlugo jeszcze będą w modzie...Pozdrawiam ściskam i cała reszta:)
wazon
18 lutego 2006, 09:44Witaj Mariolu ,buty mają byc takie jakie ci sie podobają a czuby zawsze są modne ja takie tylko nosze.Drineczki? ja z koleżanką wczoraj też całą butelkę wina wypiłam i dzis mi sie trzęsie żołądek ale dam rade bo musze zaraz do pracy. pozdrawiam pa