Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
A co tam !!
20 marca 2007
Przytyłam 1 kg.
Zmęczyłam się strasznie tym odchudzaniem i organizm domaga się urozmaicenia i cukru, cukru i jeszcze raz cukru.
Przede wszystkim czekolady!!
Doszło do tego, że na nocnej zmianie dałam się skusić i pożarłam nieletniemu trzy pianki w czekoladzie- wiecie takie babeczki, ktore sprzedają w Lidlu :)
Mam lekkiego moralniaka, ale podobno nie płacze się nad rozlanym mlekiem.
Co tam odchudzanie?? Pokój dziecięcy gotowy i dzisiaj dzieci znów przyjdą do nas w odwiedziny :))
Doszły też dokumenty do sadu i odważyłam się dodzwonić do Pani Prezes Sądu z pytaniem czy możemy liczyć na preadopcje (dzieci czekaja w naszym domku na rozprawe o adopcje) i sędzina powiedziała,że pewnikiem możemy liczyć , więc kazała się dowiadywac z końcem tygodnia :))
Zadzwonię w piątek. Ufff, jakie emocje:))
Jak dobrze pójdzie to lada dzień zabierzemy dzieci do domku :) Trochę boję się tych pierwszych dni, ale na pewno jakoś je przetrwamy :))
Trzymajcie za nas kciukasy !!
stellabella
23 marca 2007, 21:37mocno trzymam kciuki!dziś jest piątek-mam nadzieje że wszystko dobrze poszło-pozdrawiam cieplutko papa
wodzirejka
23 marca 2007, 17:14Ty 1kg, a ja 3,5 kg ;o/ Takie to życie.... Cieszę się razem z Tobą!!! Pamiętam o Tobie zawsze!!!! Pozdrawiam ciepło i gorąco!!! papapapa |:o)
greenka
23 marca 2007, 13:42czy juz cos wiadomo? dodzwonilas sie?? Trzymam kciukasy "myslami" (dziwny sposob, hy, hy :)))
Muka
23 marca 2007, 10:49no ba! nawet jak mnie nie ma to tzrymam kciuki :D
monkan2
23 marca 2007, 10:36ja też trzymam kciukasy;miłego weekendu
probadiety
23 marca 2007, 08:38trzymam za Ciebie - za Was kciuki. A takimi pierdami jak kilogramy to się teraz w ogóle nie przejmuj. Priorytety rotują ;-) Buziaczki !!!
megi62
22 marca 2007, 22:17też przyłączam się do trzymania kciukasów, powodzenia, powodzenia, powodzenia!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!
karenina
22 marca 2007, 08:26<br><img src="http://img241.imageshack.us/img241/3811/116850757249xj8.jpg" border="0" alt="Image Hosted by ImageShack.us" />
blanita
21 marca 2007, 12:34ze bede trzymac kciki. Zawsze trzymam za Was. Powodzenia. 1 kg to nie katastrofa, ale trza byc czujnym
babola
21 marca 2007, 11:38<img src="http://img88.imageshack.us/img88/4715/19vj6.gif" border="0" alt="Image Hosted by ImageShack.us" /> Życzę Ci wielu słonecznych promyków, słodkiej wiosny, radości z budzącej się do życia przyrody i macierzyństwa dojrzałego.
malgosia1
21 marca 2007, 08:05Mariolka - ty jestes doslownie wzorem do nasladowania! Wiesz jak Ty wytrwale dazysz do celu? I potrafisz pomagac losowi, zeby dostac to, na czym Ci zalezy. To naprawde wazne! Trzymam kciuki i zycze, zeby wszystko poszlo szybciutko!
ninkaiwona
20 marca 2007, 22:11pod ogromnym wrażeniem gdy to przeczytałam podziwiam Cię jesteś i będziesz wspaniałą mamą.Trzymam mocno kciuki aby dzieci były już z wami,pozdrawiam.
gonia36
20 marca 2007, 21:12....klaszczę w dłonie....raduję się z Wami i z Wami się boję....ale optymizm górą !!! :)
roxy1
20 marca 2007, 21:04no niech te dzieci juz bedą u Was bo jak bedziesz sobie tak humor poprawiać słodkim to skończysz tak jak ja.
Machala
20 marca 2007, 19:30Ale jestem pewna, że sobie poradzicie!
magdast
20 marca 2007, 17:56sama już napisałaś jak dzieciaki przyjadą ...to wtedy zaczniesz chudnąć...za darmo bedziesz miała gimnastykę hehhe. Kciuki zaciskam
Fufka
20 marca 2007, 15:56Mariolka co tam 1 kg do przodu ważne że dzieci będa w wszym domku lada dzień. Oj trzymam mocno za was kciuki i nie denerwuj sie na wyrost..... pozdrowienia