Masakra drugi dzień i mam dośc tej zupki ale nie podaje się wcinam ją dalej zagryzam ja marchewka to nawet ma jakis smak. Ale ciesze się że dziś już mam kilogram mniej i mam nadzieje że to co załozyłam na ten tydzień to uda mi się stracić szybko i bede przygotowana na mocniejszy etap diety.Dziekuje za wsparcia !!!
- Pomoc
- Regulamin
- Polityka prywatności
- O nas
- Kontakt
- Newsletter
- Program Partnerski
- Reklama
- Poleć nasze usługi
© Fitatu 2005-24. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.
danusiek13
5 grudnia 2007, 23:07Nie poddawaj się! Na pewno ci się uda znów powalczyć!!! A co do kapuścianej to podziwiam...Ja na samo wspomnienie tej zupki mam mdłości, już to kiedyś przeszłam...Pozdrawiam!