Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
Dzień 69, -65,5 cm.


Waga ładnie spada, centymetry również. Jest mnie łącznie mniej o 9,2 kg i aż o 65,5 cm!

ramię: 31/33, -2 cm

biust 98/106, -8 cm

pod biustem 81/91, -10 cm

talia 81/92, -11 cm

pas 99/118, -19 cm

biodra 102/109, -7 cm

udo 61/68, -7 cm

łydka 38,5/40 -1,5 cm

W ogóle ale to w ogóle nie odczuwam, że się odchudzam.. chodzę naprawdę najedzona. A wczoraj to już pobiłam wszelkie rekordy, tak się "nażarłam" tego kokosowego jagielnika a i tam spadło mi 200 gram

I oczywiście parę zdjęć jedzonka, ostatnio jakoś zapominam o fotografowaniu moich posiłków, tym bardziej, że aparat coś mi szwankuje i do dyspozycji mam tylko telefon z którego zdjęć nie lubię robić. No nic, wczoraj było tak:

śniadanie: dwie kromki chleba żytniego z szynką z piersi indyka z ogórkiem i 60 gram kabanosów z kurczaka ( na ogół nie jem kiełbas i kabanosów ale mąż przed wyjazdem nie zjadł a miały do dzisiaj termin ważności, nienawidzę wrzucać jedzenia więc trafiły do mojego żołądka. Ale przyznam, że te były naprawdę smaczne :D )

Na drugie śniadanie wpadło jak już wspominałam bardzo dużo kokosowego jagielnika.

Na obiadek ponad połowa brokuła i 220 g piersi z indyka w marynacie z oleju kokosowego i kurkumy:

Na podwieczorek wpadł koktajl z banana, płatków owsianych i kefiru.. a tak jakoś miałam ochotę, wypity na spacerze.

Kolacja to drugi dzień z rzędu sałatka z kalafiora, tuńczyka, czerwonej cebuli, zielonego groszku w sosie z jogurtu naturalnego, musztardy z pieprzem, bardzo dobre.

Dziś na śniadanko płatki owsiane na mleczku kokosowym z borówkami ale tak się szybko dopadłam, że zdjęcia nie ma :( Obiad u rodziców, mam nadzieję, że mama się postara i nie zrobi schaba w panierce z ziemniakami w smażonej cebuli i sałacie w śmietanie z solą. ;)) 

Pozdrawiam i życzę miłej niedzieli!

  • Barbie_girl

    Barbie_girl

    14 czerwca 2016, 22:29

    kurcze ostatnio zrobilas ochote na ciasto a teraz na kotleta schabowego :P Boze juz z 5 miesiecy nie jadlam teraz az mi slinka pociekla mniami ;)

    • Barbie_girl

      Barbie_girl

      14 czerwca 2016, 22:29

      a i swietny wynik :) pieknie zlecialy cm :):)

  • angelisia69

    angelisia69

    12 czerwca 2016, 13:36

    nie dziwie sie ze nie odczuwasz diety skoro jadasz takie pysznosci ;-) wlasnie o to chodzi zeby jesc zdrowo,pysznie i kolorowo a nie na sile salatki i salatki w kolko.Ladne spadeczki,pozdrawiam

  • spelnioneMarzenie

    spelnioneMarzenie

    12 czerwca 2016, 11:14

    wyniki masz swietne, brawo, tak trzymaj :)) uwielbiam kabanosy :D

© Fitatu 2005-24. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.