W czwartek odnotowałam całkiem niezły wynik. Jestem juz poniżej 80 juhuuuu!
No i teraz jak to zrobić, żeby ta waga nie wróciła szybciej niż spadła? Jestem chora i praktycznie nic nie jem bo nie mam apetytu. Mam gorączkę, ból gardła, kaszel, katar. Cały zestaw objawów na szczęście to nie covid.
Boję się, że po tej chorobie będę tak głodna, że połknę konia z kopytami.
Treningi oczywiście też w zawieszaniu a tak dobrze mi szło.
No nic...trzeba wydobrzeć i nie popaść w obżarstwo. Nie chcę mieć znowu 8 na wadze z przodu.
AgniAgniii
24 lipca 2022, 12:03Ty się na razie zajmij zdrowiem,zamiast myśleniem czy Ci kilogram nie przybędzie.Dbaj o siebie🥰
Berchen
24 lipca 2022, 09:46Zycze ci zdrowia:)
Babok.Kukurydz!anka
24 lipca 2022, 09:37gratuluję i trzymam kciuki
MiaMM
24 lipca 2022, 08:51powodzenia i dużo zdrowia. U mnie covid też popsuł mi szyki nie mgłam przez mies ćwiczyć ale najważniejsze, że nie odnotowałam zwyżki :)
Margot_Escargot
24 lipca 2022, 09:40Przez miesiąc?! Serio ten covid mnie przeraża, poki co udało mi się nie mieć. Ale super, że waga sie utrzymała. Też będę się starać jak już będę głodna.
MiaMM
24 lipca 2022, 20:46tak myślałam, że schudnę wszyscy znajomi moi chudli po 10 kg nawet z kości na ości. Ale tak cieszę się, że wróciłam na dobre tory i się nie poddałam :0
gaja102
24 lipca 2022, 08:03Staraj się mimo braku apetytu jeść , w mniejszych ilościach ale wartościowe pokarmy. . Dodatkowo dużo pij. Dużo zdrowia.
Margot_Escargot
24 lipca 2022, 09:37Mąż o to dba i daje mi kromeczki z masłem. Jedyne co daję radę przełknąć bez obrzydzenia.
deszcz_slonce
23 lipca 2022, 23:57Pochorobowe zrzucenie wagi lubi niestety wrócić do punktu wyjścia :(
Margot_Escargot
24 lipca 2022, 09:27Oby nie, postaram się kontrolować to co jem. Póki co, apetytu nadal brak.