Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
Waga 58,4 ... kto jeszcze kocha lumpy?


To odchudzanie jak na razie, idzie mi lepiej niż poprzednie. Bardziej znam swój organizm, wiem co jeść. Rzadziej chodzę głodna a co za tym wkurzona 🙂. Dzisiaj treningu nie będzie bo tak bolą mnie mięśnie po poniedziałkowym, że mam nadzieję, że do piątku mi przejdzie. Już podczas treningu wiedziałam, że będzie źle. Nowy komplecik ubrałam ale nie czułam się w nim do końca dobrze. Czułam się taka trochę przebrana chociaż nikt na siłowni uwagi na mnie nie zwracał. Ostatnio sporo rzeczy sportowych upolowałam na lumpie. Generalnie od tego roku zostałam lumpiarą. Zaczęło się od tego, że nie miałam kurtki na narty a było mi szkoda wydawać kilka stówek na kurtkę którą ponoszę 3 dni więc ruszyłam do lumpa i kupiłam super kurtkę, kompletnie nie zniszczoną, dobrej jakości za 45 zł. Od tego czasu zawsze w piątek, jeżeli mam wolne jestem w tym lumpie. Czuję się trochę jak na poszukiwaniu skarbów...😁  W zeszłym tygodniu upolowałam te buciki na ćwiczenia za 48 zł, więc się pochwalę ...

Miłego dnia moje drogie 

  • aska1277

    aska1277

    17 marca 2023, 20:29

    Wieki nie byłam na lumpach, a lubię poszperać. Chociaż to moja córka, zawsze coś fajnego znajdzie.... mi to z trudem przychodzi ;) Buty fajne

    • Margheritaa

      Margheritaa

      20 marca 2023, 10:34

      Polecam chodzić po dostawie, w inne dni też nie mogę nic dla siebie znaleźć

  • PACZEK100

    PACZEK100

    15 marca 2023, 06:48

    Gratuluję spadku! Ja nigdy nic nie umiem znaleźć w lumpie. A niektórzy mają do tego talent:)

    • Margheritaa

      Margheritaa

      20 marca 2023, 10:35

      Kiedyś też nie umiałam, teraz chodzę tylko do jednego lumpa podobno najlepszego i zaraz po dostawie

© Fitatu 2005-24. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.