No więc tak schudłam cały piękny kilogram. Bardzo się z tego cieszę. Trzymam się diety, nie było słodyczy ani fastfoodu jedyne na co sobie pozwalam to domowy obiad. Dzisiaj poszłam na zakupy do Lidla i było ciężko, te ciastka na mnie patrzyły z półek, jagodzianka wołała weź mnie ale nie ja szybkim i pewnym krokiem szłam do owoców i warzyw. Powiem wam, że uważam że się tak dobrze trzymam bo do tej pory robiłam zakupy tylko w osiedlowym sklepie. Tam muszę spojrzeć ekspedientce w oczy i z pełną świadomością powiedzieć że chce kupić drożdżówkę. Jest dużo łatwiej się powstrzymać. No ale zabijcie mnie znowu nie poćwiczyłam. Stwierdziłam że kupuje stepper i narzucam sobie, że będę ćwiczyć codziennie podczas oglądania Informacji.
- Pomoc
- Regulamin
- Polityka prywatności
- O nas
- Kontakt
- Newsletter
- Program Partnerski
- Reklama
- Poleć nasze usługi
© Fitatu 2005-24. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.
mono512
14 stycznia 2021, 18:03I tak trzymaj! To my musimy kontrolować jedzenie, a nie odwrotnie :) brawo!
dorotka27k
14 stycznia 2021, 08:34brawo tak trzymaj pozdrawiam
eszaa
14 stycznia 2021, 06:01nie kupic słodkiego, to juz sukces,tak trzymaj
Alladynaa
13 stycznia 2021, 21:34Niech sobie nakładają podatek cukrowy na nas nie zarobią 💪trzymaj tak dalej
Margheritaa
13 stycznia 2021, 21:36Hahaha dokładnie !
CzarnaAgaa
13 stycznia 2021, 20:42Brawo za spadek wagi,oraz silną wolę na zakupach Super!
Margheritaa
13 stycznia 2021, 21:05Dziękuje bardzo za miłe słowa Zakupy w Lidlu nie były jeszcze nigdy takim wyzwaniem