Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
Dzień (prawie) 0- ,,gdzie dostanę kurki?"


Przyszła rozpiska, bardzo ciekawa, na pewno nie będę chodził głodny. Na pierwszy rzut oka wygląda na to, że jest sporo białka (twaróg, kefir, kurczak, mleko, jogurt), ale akurat dla mnie to bardzo fajna wiadomość. Jestem osobą która woli steaka od ratatouille*. Zaciekawiły mnie niektóre smaki, jak pumpernikiel z masłem orzechowym, musli z kaszy czy... winogrona w majonezie. Czytałem, że wielu osobom ten składnik przeszkadza, ale postanowiłem, że nie będę nic zmieniał.

Bardzo podoba mi się to, że nie mogę się doczekać jutrzejszych posiłków, są mocno zróżnicowane i na pewno szybko się nie znudzą. Moje poprzednie diety były bardzo monotonne i przestrzeganie ich było męczarnią. 

Cenowo dieta vitalii również źle nie wygląda, składniki są do kupienia w każdym sklepie za niewielką cenę. 

Poza kurkami. Gdzie dostanę kurki?

Teraz jestem zachwycony, mam nadzieję, że zostanie mi to na dłużej bo ilość kg które chce zbić jest spora. 

Najważniejsze na diecie to być zadowolonym z tego co się je, bo dieta to nie kilka miesięcy wyrzeczeń a styl życia do którego trzeba się dopasować. Kto by chciał żeby jego życie było jałowe? :)

* nie będę udawał, że wiedziałem jak ten wyraz napisać. Google mi pomogło.

  • GrubaJa21

    GrubaJa21

    28 marca 2017, 21:00

    W kauflandzie no :) Hmm... widzę, że dostałeś jakiś ciekawy plan dietetyczny. Jakiś czas temu pokusiłam się o dietę vitalii i uważałam, że jest straszna. Brrr... w dodatku mega drogo mnie wychodziła. Ale widocznie vitalia się poprawiła. To bardzo dobrze, bo chodzi o to, żeby cieszyć się dietą i nowymi smakami :)

    • Marek92

      Marek92

      28 marca 2017, 21:29

      widzisz, ja wcześniej potrzebowałem tylko makaronu, mięsa mielonego i puszki pomidorów więc osiedlowy lidl spokojnie wystarczał, do Kaulfa nie miałem po co iśc..:) Dieta faktycznie bardzo mi się podoba, jest dla mnie odpowiednia, nie ma składnika który by mnie męczył:) Co do ceny to nie jest źle, większość ze składników miałem w domu a resztę (poza kurkami!) znalazłem w lidlu :)

  • Elterr

    Elterr

    28 marca 2017, 17:09

    Mrożone kurki są w biedronce :)

    • Marek92

      Marek92

      28 marca 2017, 21:25

      dzięki za info! sprawdzę :)

© Fitatu 2005-24. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.