Dzisiaj, ledwo wstałam to łazienka i na wagę - dzień ważenia od zawsze mam w piątek. No to wlazłam i banan na buzi ...piękne 81,9 . W sumie to schudłam ponad limit tygodniowy a były tylko 4 dni diety, bo od poniedziałku miałam jadłospis. Super !!!
Godzinny trening z Vitaliowym trenerem mam dwa razy w tygodniu a oprócz tego staram się codziennie połazić na orbitreku chociaż przez 10 min ... chciałam więcej ale na razie nie daję rady
Posiłki są bardzo smaczne ... no, muszę niektóre wymieniać, bo za często pojawia się twaróg czy jogurt jako dodatek a ja nie chcę się męczyć ze wzdęciami czy nudnościami z tego powodu. Mam wprawdzie te tabletki z laktozą ale nie chcę tak dużo ich łykać.
Jem teraz więcej warzyw i owoców ...praktycznie do każdego posiłku czego przedtem nie robiłam tak intensywnie W ogóle przekonałam się znowu do jabłek ........ niestety mam jabłkowe fazy - albo mi smakują i jem albo zupełnie mi nie pasuje smak jabłka jakiegokolwiek. Obecnie lubię ale muszą być chrupiące i soczyste.
Dzisiaj rano jak wyszłam z psem było zamarznięte oczko wodne , taka cieniutka warstewka ale włączyłam pompę , bo ostatnio już rybki wypłynęły na powierzchnię. Zakwitły przebiśniegi i krokusy nawet - wiosna! ... albo przedwiośnie ...w każdym razie mam nadzieję, że już będzie cieplej.
...pory roku zupełnie się rozlazły...
Pozdrawiam słonecznie
grazyna665
20 maja 2016, 13:01Brawo schudłaś już 9 kg. podziwiam ja jestem na diecie vitali od 6.05 i schudłam dopiero 2,4 kg.
mamutka
28 lutego 2016, 01:09lawendowazuza , kaolinite.ep dziękuję :)
mamutka
28 lutego 2016, 01:07Wiesz, ja zawsze myślę o tym żeby jeść jakoś w miarę zdrowo ale moja zguba to ciasta, ciastka i ciasteczka ;D ...nie potrafię sobie odmówić niestety a po takim smacznym "grzeszku" zawsze mam wyrzuty sumienia i tak się to ciągnie .... A teraz mam bacik cotygodniowy czyli ważenie z wpisem i to jest strzał w dziesiątkę ;D
grazyna665
27 lutego 2016, 14:07Bardzo dobrze Ci idzie , też zastanawiam nad dietą vitalii, bo widzę, że sama chyba sobie nie poradzę.