I dobrze, bo już skończyłam cały ogród ...znowu jest czysto i ładnie ...tylko rabaty trochę zarośnięte :)... ale i z tym sobie poradzę :)))
...a dzisiaj byłam na targu i kupiłam trochę sadzonek ...ogórki , pomidory ... i kilka kwiatków do dużych donic ... lubię się grzebać w ziemi :)))
Wczoraj w Dzień Matki byłyśmy same ...dwie matki sierotki :))) ... ale moje kochane dzieci zadzwoniły ... miałam dwie długie rozmowy... miło się gawędziło :)))
No a dieta ... jem sobie dietetycznie, nie objadam się , ćwiczę co drugi dzień i staram się dużo ruszać ... waga na razie znowu ani drgnie ... może mi się już organizm przyzwyczaił do tej ilości i jakości jedzenia ? nie wiem , czy faktycznie nie wykupić sobie miesiąca diety na "rozruch " ???
... ale to na razie tylko przemyślenia ...
Miłego wieczoru ... pozdrawiam
obca66
28 maja 2008, 18:35Cudownie wygladasz!! Wlasnie takie zdj. to stymul i motywacja do odchudzania. Ja swoje jeszcze nie moge wystawic - wstyd... ale juz niedlugo...mam nadzieje... Pozdrawiam
bewik
28 maja 2008, 14:58Dobrze, że waga do góry nie idzie, ale taka próżnia też nie zachęca do dietkowania.Może spróbuj coś zmienić, np, przed śniadaniem , lub obiadem spacer dłuższy. Pozdrawiam cieplutko.
lidia0108
28 maja 2008, 11:07Ja się już tylko ważę raz w tygodniu, bo jak się nie zważę, to w Vitalii nie dadzą mi diety na następny tydzień A swoją drogą pięknie wyglądasz w tej czarnej sukience Laska z Ciebie teraz Tak 3maj!
dior1
28 maja 2008, 09:50zmienimy wagi? Oszukują, albo co?
Dana40
28 maja 2008, 08:34Potrzebny ruch, bo organizm na diecie leniwy się robi i waga stoi w miejscu.Niby coraz więcej robię w domu, chodzę, ale to jest i tak za mało.Nie wiem co robić?Ciuchów na razie nie kupuję, bo z tym gorsetem to kłopot, a poza tym te mniejsze rozmiary jeszcze posiadam :-), więc nie jest źle.Chociaż ze względu na gorset ciężko za małe nosić, bo dół noszę na gorset..i ?Pozdrawiam miłego dnia życzę.
pasokonik
27 maja 2008, 21:59zadną dietą sie nie przejmuj...zapraszam na samotne wyprawy, są najlepsze zarówno dla duszy jak i ciała:)
ulalaaa
27 maja 2008, 21:27Ewka, może faktycznie wykup diety podziała,czasami wtarczy drobiazg i wszystko jest znowu ok.