Ja jeszcze nie zjadłam ani jednego...było przykładne, dietetyczne śniadanie i przekąska ...a za godzinę ...no, około ...to zjem obiad ...też chudziutki ........................a potem
...no właśnie, u mnie pączki na razie dojrzewają a właściwie to dopiero ciasto drożdżowe rośnie sobie...jak będzie już :))) to pieczemy ...wtedy można jeszcze ciepłe jeść :)))
...ale już nie piszę o tym łakomstwie...bo tu trochę nie wypada :)))
...za to wpiszę coś co znalazłam na Dieta.pl ............................
TWÓJ IDEALNY TALERZ, CZYLI ŚCIĄGA Z WIELKOŚCI PORCJI:
Porcja porcji nierówna. Wiele osób na diecie - świadomie lub nie - oszukuje się, ograniczając liczbę posiłków, ale zwiększając porcje. Jeśli zalecane ilości podawane w gramach nic ci nie mówią, przedstawiamy obrazową skalę wielkości zalecanych porcji.
2 KOSTKI DO GRY
tyle w ciągu dnia możesz zjeść orzechów lub sera żółtego.
TELEFON KOMÓRKOWY
to odpowiednik dziennej porcji mięsa lub ryby.
ŁYŻECZKA DO HERBATY
to dzienna porcja roślinnych tłuszczów.
PIŁECZKA TENISOWA
równa się jednej porcji warzyw (powinnaś zjadać pięć takich porcji dziennie).
PIŁKA DO GOLFA
jest odpowiednikiem porcji ryżu lub kaszy (przed ugotowaniem).
MYSZKA KOMPUTEROWA
to wielkość zalecanej porcji węglowodanów (dziennie zjadaj takie cztery porcje).
...no to kochani...smacznej degustacji pączków...
miłego dnia
...to też pączki :)))...
miłego dnia
...to też pączki :)))...
majorkawsc
1 lutego 2008, 15:42po wczorajszym dniu?mam nadzieję ,ze równie słodkie jak wczorajsze pączki///buiaczek
zosienka63
1 lutego 2008, 14:14ale myślę , że chyba nie , może się mylę . Jak rozumiem to sama piekłaś pączki , jesteś wielka . Pozdrawiam Stasia
zuzanna01
31 stycznia 2008, 19:38te wiosenne pączusie, bo są dietetyczne i takie lekkei, przy tym zwiastują tyle ciepła. Miłego pączkowania:)