Dziś rano , przy kawie :), obejrzałam kawałek porannego programu TVN i tam właśnie była mowa o soli. Ciekawostką jest, że dzienna dopuszczalna porcja soli dla człowieka dorosłego wynosi 6 gramów. Boże, ja chyba kilka razy ją przekroczę , bo bardzo lubię słone jedzenie...wychodzi na to , że niezdrowo jem........ Okazuje się , że zwykłe płatki kukurydziane mają bardzo duzo soli w swoim składzie ...a podobno uchodzą za zdrowe... a ja je lubię ......
Nie powinno się też solić warzyw do gotowania, należy je posolić przed jedzeniem.
Generalnie ...lepiej gotować za mało solone potrawy , bo można je potem dosolić niż przesolone i tym samym niejadalne...
niunia 305, trochę o herbacie "La karnita" Odpisałam z ulotki
"La KARNITA w wyniku różnych kierunków działania naturalnych składników wspomaga trudną walkę o zgrabną sylwetkę i zdrowie.
Substancje występujące w herbacie Pu-Erh zmniejszają wchłanianie tłuszczów z pożywienia, zwarte w niej i w Yerba Mate liczne polifenole i kofeina zwiększają wydatek energii, L-karnityna bierze udział w metabolizmie kwasów tłuszczowych, liście senesu wzmagają perystaltykę jelit, bez której nie powiedzie się żadna kuracja odchudzająca.
- Herbata funkcjonalna, aromatyzowana z dodatkiem ziół, przeznaczona dla osób mających kłopoty z nadwagą , jako środek wspomagający kurację odchudzającą lub do zapobiegania efektu jo-jo. "
Czekam dzisiaj na wiadomości od syna. Od soboty nic nie napisał na gg ani nie zadzwonił. Martwię się , bo miał dzisiaj iść do chirurga ...Nie chciałam do niego dzwonić, bo jesteśmy umówieni, że on zawsze się pierwszy sie odzywa jak jest wolny...a wiem , że miał mieć słuzby...
No a dieta u mnie w porzadku, wszystko według planu i wagi.. po weekendzie [raczej spokojnym jedzeniowo : 0))] 100 gramów mniej...nieduzo :( ale zawsze coś ...
Dzisiaj jakoś chaotycznie napisałam, ale nie mogę się skupić...czekam na wiadomość od Dawida...jak się nie odezwie , to chyba ja do niego napiszę po 15, po zajęciach...
Pozdrawiam wszystkich , pa
Jakob
6 listopada 2007, 10:26Wiesz, ze z ta sola to u mnie jaet akurat odwrotnie, bo nie jemy za duzo soli. Nawet jak jestesmy u mamy na obiedzie, to ja musze doprawiac potrawy, bo jest to nam za slone :) Ale i tak pewnie przekraczamy dozwolona dawke, bo przeciez sol to nawet w czekoladzie sie znajduje :)
karcia6666
5 listopada 2007, 23:06u co ja widze jak dobrze idzie przeciez za chwile zamiast tej 7 zobaczysz 6 z przodu a ta zmiana cyferki tak cieszy cos o tym wiem... u mnie dietaka idzie tylko sa tez inne problemy:(
majorkawsc
5 listopada 2007, 18:53wizycie u dentysty ale żołądek ze strachu miałam przyklejony do kręgosłupa,a teraz nigdzie nie wychodzę ze wstydu,bo nie mam przedniej jedynki,i wyglądam jak babajaga...aż mam ciarki na plechach jak patrzę w swoje odbicie w lustro...Ale już jutro bedę miała zrobiony odlew,więc długo straszyć nie będę ,najważniejsze,ze przed ślubem będzie już gotowy!
bluebutterfly6
5 listopada 2007, 15:08nio ja mam taką nadzieje kochana ,że bliski :)
szczesciaaara
5 listopada 2007, 13:51ja od lat nic nie solę, warzywa, mięso są same w sobie słone :))) rodzina się przyzwyczaiła i jest ok. Od niedawna też biorę przed fitnesem L-karnitynę, nie wiem jak ze spalaniem, ale na pewno mam więcej siły podczas ćwiczeń :) Pozdrawiam ciepło :)))
majorkawsc
5 listopada 2007, 12:43z tą solą to się zgadzam,tez czytalam o tym,ja też uwielbiam rzeczy ,które mają niestety za duzo soli,a teraz cokolwiek chcesz kupić gotowego w sklepie czy to sosy czy płatki czy zupy...wszędzie są niezdrowe "polepszacze" ale cóż musimy dawać sobie jakoś radę ztym wszystkim i już , prawda?pozdrawiam cieplutko i zyczę miłego dnia.ps nic się nie martw syn napewno zadzwoni!
bluebutterfly6
5 listopada 2007, 12:42Życzę powodzenia z całego serduszka :)
endo
5 listopada 2007, 12:41też oglądałam poranny program TVN - zresztą ogląam codziennie, staram się. Od dziś jestem znowu na dobrych torach , zmobilizowana. Musze dalej spadać w dół :-))