Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
Powrót lata ...


nareszcie  !!! znowu słońce
W domu sobota mija pod znakiem czyściocha ... czyli ściera , wiaderko z wodą i odkurzacz. Moi fachowcy od remontu przyszli na 2 godziny żeby pokończyć pewnie prace ...ale zostawili "tony" kurzu i mokrego gipsu  ...i pocieszyli mnie ze trzeba będzie skuć całą ścianę bo się sypie ... no pięknie

 Wlazłam dzisiaj na wagę ...no bo wchodzę codziennie  ( zły nawyk ) i fajne uczucie zaraz bo już jest mały spadek ...bardzo się cieszę
Wczoraj przejechałam 27 km dzisiaj chyba nic bo jakoś brak mi czasu ... ale mam sprzątanie to myślę że coś spalę

pozdrowienia sobotnie , pa 


-------------------------------------------------------------------------

Śniadanie                   Kanapka z kiełbasą podsuszaną  490 kca 
Drugie śniadanie       
Kanapka z twarożkiem i warzywami 200 kcal
Obiad:                        Filety z dorsza na ruszcie 550 kcal
Przekąska                  
Mus z jagód  255 kcal
Kolacja                      
Grahamka z szynką kanapkową 340 kcal

razem  1 840 kcal

  • elasial

    elasial

    23 lipca 2011, 20:31

    Nawet najmniejszy spadek cieszy...tylko,ze sprzątactwo jakoś tłuszczyku nie zwalcza na tyle ,co dywanowa poniewierka bądź rowerkowanie... ale walczymy dalej!!!

  • wiosna1956

    wiosna1956

    23 lipca 2011, 18:00

    u mnie też sprzątanie !!!! pogoda sie klaruje !!!!!! hejka-

© Fitatu 2005-24. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.