Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania: Pewna siódemka
13 sierpnia 2010
Dzisiaj waga pokazała mi 79,6 czyli 7 jest już pewna ... bardzo się cieszę
Ta dieta ( stosuję smacznie dopasowaną) jest dla mnie idealna. Posiłki są smaczne a poza tym mogę je powymieniać na odpowiednie dla swojego podniebienia ... są naprawdę smaczne - aż się dziwię że chudnę
...żebym jeszcze zaczęła regularnie każdego dnia ćwiczyć ...było by idealnie ( ja jednak jestem za leniwa )
---------------------------------
A jesień się zbliża. Niestety zaczęły już żółknąć liście na drzewach ... najpierw padło na czereśnie.
Grzyby już też są. U mnie w ogrodzie pod iglakami jakieś się pojawiły - nie wiem skąd. Piszę jakieś , bo nie znam się na grzybach ... zaprzyjaźniony zbieracz po ich dokładnym obejrzeniu stwierdził że niektóre są jadalne ( ale pewny nie był ) W każdym razie są piękne
Gratuluję!!!! Teraz już pooooolllllleeeeeeciiii! Ta dieta naprawdę działa:) Ja też byłam na początku zdziwiona.Chociaż- zanim waga drgnęła- zmniejszyły mi się objętości :) To mnie zmotywowało! Teraz czekam na 6 z przodu. Przez te upały- niestety - 7 nie chce zniknąć! Pozdrawiam i trzymam kciuki!
gillian1966
15 sierpnia 2010, 10:29gratulacje!! u mnie nawet 9 na razie nie jest pewna :p
dior1
14 sierpnia 2010, 06:35Ewa, pieknie idziesz w dół..... Twój ogród jak zwykle piekny... jeszcze te grzyby...... bardzo urokliwe miejsce.... Całuski
jasmolka
14 sierpnia 2010, 00:26Gratuluję!!!! Teraz już pooooolllllleeeeeeciiii! Ta dieta naprawdę działa:) Ja też byłam na początku zdziwiona.Chociaż- zanim waga drgnęła- zmniejszyły mi się objętości :) To mnie zmotywowało! Teraz czekam na 6 z przodu. Przez te upały- niestety - 7 nie chce zniknąć! Pozdrawiam i trzymam kciuki!