Witajcie...
Drugi dzien udalo mi sie zjesc bezweglowodanowa kolacje, na razie srednie bo truskawki z jogurtem activia z otrebami, ale niebawem chce sie przerzucic np na serek wiejski z warzywami.
To jak na mnie duze COS, bo juz dawno nie jadlam na kolacje tak niewiele.
Na razie idzie dobrze. Moim celem jest zrzucic z rozmiaru 42 na rozmiar 40. Nie waze sie do odwolania. Waga zle na mnie dziala. Jak poczuje, ze spodnie sa luzniejsze wtedy na nia wejde.
Jestem mega przemeczona, Kuba zabkuje...znowu... dwa lata i nadal zabkuje, cholera!
Noce sa tragiczne, choc ostatnia w miare, plakal 3 razy ale sie uspokajal szybko, za to dzi czuje po kosciach, ze bedzie horror. Dlatego ja juz wykapana, wlosy schnal i zaraz ide spac, bo wiem, ze pierwszy terror zacznie sie kolo 23.
Czasami mam dosc, wiecie?
nataliaccc
2 maja 2014, 21:42Kochana a jak teraz u Ciebie? jak dietka? jak się trzymasz i układa się Tobie? jak Twoje samopoczucie psychiczne, bo coś zamilkłaś...odezwij się i napisz coś, trzymaj się ciepło, buziaki
vevina
28 kwietnia 2014, 11:56Wiem, że bywa ciężko. Mam to samo. Schudłam już prawie 10 kg i stoję. Tylko, że Ty kochana chudniesz po dzieciątku, a ja w ogóle chciałabym je mieć. Z tą wagą pewnie narazie nie mam szans. Ja wiem, jak to jest mieszkać daleko od znajomych. Co prawda nie za granicą, ale prawie 300 km. Mam tu jakichś, ale to nie to samo co moja ekipa. Jeśli potrzebujesz porozmawiać, bardzo chętnie. Skype, gg, mail... podobno potrafię świetnie słuchać a i mnie przydałby się jakiś powiernik. Jeśli będzie zainteresowana pisz na priv. Co do diety? Najtrudniejsze są początki, szkoda tylko, że w diecie tyle ich bywa...
vitalia60
22 kwietnia 2014, 15:44Ciężko jadac regularnie i zdrowo jeśli w domu ma się ząbkującego Kubusia ale wierze że niebawem nastaną u Was lepsze dni,(wkońcu te ząbki muszą się wyrżnąc)......Jesteś dzielna mama i świetnie sobie dajesz rade.Po prostu jesteś przemęczona.Masz do tego prawo.
Kenzo1976
8 kwietnia 2014, 23:22Kiedyś nastana spokojne noce, bądź dobrej myśli :) ja uwielbiam serki wiejskie, jadam z warzywami , albo owocami :)
Cailina
8 kwietnia 2014, 22:50Moje w 22 miesiacu zycia oboje zaczeli przesypiac! Cud! A to dlatego ze sa w osobnym pokoju niz my. Choc oczywiscie nie co noc przesypiaja, za dobrze by bylo. Kiexys i ty tego doswiadczyz!
Leilla85
8 kwietnia 2014, 20:13Wierzę w Ciebie. Jeśli Ty uwierzysz w swoje możliwości to na pewno osiągniesz swój wymarzony sukces! Powodzenia
cococream
8 kwietnia 2014, 20:04Nikt nie powiedział,ze macierzyństwo jest lekkie.nasze mamy tez sie z nami meczyły i my musimy przez to przejść-taka rola.W takich chwilach pomyśl,jakie Wasze-Twoje życie byłoby smutne gdyby nie kubuś:)Co do dietki,pieknie.Jestem z Ciebie dumna.Wierzę,ze dasz rade i wrócisz do dawnej figurki.Trzymaj sie dzielnie,bo jest o co walczyć:)
mikolino
8 kwietnia 2014, 19:45moja jeszcze nie zaczela zabkowac, strach sie bac :-(
Evika27
8 kwietnia 2014, 19:35wierze...u nnas tez masakra chyba tez idą zęby;/