Witajcie !
Niestety nie ma u mnie rewelacji. Waga ciągle się waha ok 70,0 czasem w dół, czasem w górę, niestety częściej!!! trochę jestem tym zniechęcona. Ostatni tydzień mam dietę 1300 kal i też nic! Wcześniej miałam 1700! - nie rosła i nie malała! Chciałabym móc polegać na diecie, móc przewidzieć od czego chudnę, od czego tyję! Ciągle zgaduję, próbuję nowych potraw i próbuję nie tracić motywacji!!! Chyba wszystkiemu winne hormony, stres no i oczywiście czasem podjadanie!!! Jeszcze mam dwa miesiące diety!
Za ostatni spadek wagi 0,5 kg kupiłam sobie sukienkę. Lepiej bym w niej wyglądała troszkę szczuplejsza!!!
Powiedziałam sobie, trudno, ile schudnę to będzie dobrze!!! Nauczę się zdrowiej jeść, być bardziej aktywną fizycznie !!! Może z czasem waga sama spadnie!!! Mimo wszystko chciałabym schudnąć, nosić rozmiar 40- 42 najwyżej!!!
ela61
1 czerwca 2014, 18:50Chyba wszystkiemu winno podjadanie. Ja wiem sama po sobie podjadam i po 3 mi3siącach 2 kg w dół. Efekt mały. Musimy sie trzymać diet!! pozdrawiam