Chłopcy pojechali z mężem na weekend do babci, bo jutro przez cały dzień do 20.00 mam zajęcia, także dzisiaj mam cały dzień "dla siebie", tzn. muszę ogarnąć w domu, posprzątać i zrobić zakupy...
Zanim chłopcy pojechali to zjedli śniadanie i tym samym wyczyścili mi lodówkę, zostawiając jedynie jajko i kawałek cukinii, a że w wolne dni lubię zjeść coś innego niż owsiankę to zrobiłam sobie zapiekane jajka:
były baaardzo pyszne - także stopień pierwszy do rozpieszczenia siebie w dniu dzisiejszym uznaję za wykonany.
Za chwilę chcę iść trochę potruchtać - dzisiejszy cel to marszobieg przez min. godzinę - ach jak ja tak lubię
AAA i jeszcze bym zapomniała moja wczorajsza owsianka - pozostając tak w klimacie śniadaniowym - tym razem z owocami:
POZDRAWIAM!!!
aniaczeresnia
11 kwietnia 2016, 10:54Niesamowite te jajka, zdradz jak je robisz ;-)
inezalie
10 kwietnia 2016, 22:20ale pięknie wygląda to jajko:)
NaDukanie
9 kwietnia 2016, 15:43jajeczka wygladaja apetycznie. jedz na zdrowie :)
angelisia69
9 kwietnia 2016, 13:41wiesz chyba dobrze ze wyczyscili lodowke skoro takie pyszne jajeczka stworzylas ;-) udanego relaxu
milunia0404
9 kwietnia 2016, 09:07oooo jak smaczne te jajeczka wyglądają!! Uwielbiam takie śniadanka (nie na słodko :P) Pozdrawiam i udanej soboty!