tak, tak - UCIEKŁAM, bo nie mogę na siebie patrzeć! Zaczęłam kurację hormonalną i nagle w ciągu 3 tygodni przybrałam 7kg... Miałam strasznego doła i wszystko mnie wnerwiało, tak że mogłabym dom roznieść gołymi rękoma...
Na szczęście od kilku dni staram się nad sobą zapanować... Zapisałam się od października do klubu fitness z własną siłownią i sauną. Byłam już 2 razy, raz na ATB i ćwiczeniach areobowych, a wczoraj zaliczyłam 17 minut orbiterka, 2km bieżni, 20 minut na rowerku stacjonarnym, 25 minut na sprzętach siłowych i 15 minut w saunie - tego mi było potrzeba. Dzisiaj mam spotkanie z trenerem, bo w ramach karnetu mam 1h gratis i chciałabym żeby mnie ukierunkował na których sprzętach i jak mam ćwiczyć żeby było dobrze, bo to co jest teraz to totalna masakra.
Mam nadzieję, że się wreszcie ogarnę i nie będę na wszystko reagować z taką intensywnością...
Żeby nie było to zobaczcie z czym muszę walczyć:
BridgetJones52
6 października 2015, 17:41Przytycie 7 kg w tak krótkim czasie faktycznie musi być wkurzajace. Spokojnie, na pewno sobie poradzisz z tymi kilogramami. Bardzo dobrze, ze masz ten karnet. Zajęcia sportowe nie tylko dobrze wpływają na ciało ale również na umysł. Na zdjęciach widać, że masz zgrabne, szczupłe nogi. Brzuszek jest wystający, ale jak będziesz zdrowo jeść i ćwiczyć, to na pewno będzie lepiej wyglądał.
NaDukanie
6 października 2015, 15:16Ah te hormony... Ale wierzę w ciebie że dasz radę. Dobry start już jest :) Powodzenia
niezapominajka33
6 października 2015, 14:41Czasami tak bywa kiedy są źle dobrane tabletki, czy miałaś ku temu robione jakieś badania przez gina ? Bo mało który lekarz zleca, wciskają hormony jak popadnie. A tak, fajnie, że masz trenera, który Cię nakieruje :)
blue-boar
6 października 2015, 14:15przybrałam w identycznym czasie tyle samo kg, wiem co to znaczy :( powodzenia i wytrwałości!