Hej Dziewczyny.
Mój nowy strat, nowy początek.
8 kg do zrzucenia. Po dwóch ciążach i latach zaniedbań. Zmiany. Już dziś, nic na potem. Mam nadzieję, że będziecie mnie wspierać, ja obiecuję zaglądać do Was i dodawać otuchy. Chciałabym być motywacją dla innych i pokazać, że wystarczy chcieć aby się udało.
Start jest dość łatwy, bo:
-nie mam chorej tarczycy, która powoduje tycie,
-nie mam problemów hormonalnych,
-nie mam chorych stawów, które uniemożliwiają ćwiczenia.
Jedyne co mnie ogranicza to czas. Pracuję po 8-10 godzin, wożę syna na zajęcia dwa razy w tygodniu, wolne mam tylko niedziele, ale i wtedy nie mam co zrobić z dziećmi, bo mąż by RoboSaver"> pracuje jeszcze więcej. Ale podobno wszystko się da? No właśnie.
Zaczynam z dietą 3d chilii, chociaż nie jestem zwolenniczką żadnych diet. Jednak uważam, że to dobra mobilizacja na początek: mam rozpisane co mogę jeść, jadłospis na każdy dzień, zabieram jedzenie do pracy i już.
Wcześniej nie biorąc jedzenia zawsze koło południa lądowałam w piekarnii. Teraz łykam te "cudowne" tableteczki i jem 4 posiłki dziennie.
Właściwie dziś jest trzeci dzień. I jest ciężko. Wróciłam z pracy wcześniej, a w domu tyle pokus. Jednak jestem z siebie dumna, bo jutro już dzień czwarty! Małymi kroczkami do przodu.
18. lipca mamy małą rodzinną imprezkę. Mam zamiar kupić sobie szorty:D
a 10. sierpnia jadę z moimi Chłopakami na urlop. Myślę, że 8 kilo zrzucę do tego czasu. :)))
i polecam rewelacyjnie napisany tekst bodajże Bosackiej. Dał mi dziś do myślenia. Miłej lektury;)
http://www.drlifestyle.pl/odzywianie/dlaczego-nie-chudne/
zuzu11
19 czerwca 2015, 22:54powodzenia ja też niedawno zaczełam bo 1 czerwca i mam 10 kg do zrzutu tzn 1 kg juz nie ma , oby nam się udało
MamaMaxa
20 czerwca 2015, 20:08Na pewno się uda, przecież to tylko od nas zależy. A kiedyś wyczytałam, że jeśli robimy coś przez 20 dni i się do tego przykładamy to potem wchodzi nam w nawyk. Także uda się, uda!
zuzu11
20 czerwca 2015, 21:08no ja właśnie dzisiaj kryzys miałam ale nic zakazanego nie zjadłam byle do przodu
serafinka31
19 czerwca 2015, 22:44Jestem z Tobą!! :) Również chcę schudnąć min.8kg :)
hwhwhw72
19 czerwca 2015, 22:32powodzenia;-)