albo się upić, albo spać
nie mysleć, nie żyć..
niech ktoś zatrzyma wreszcie świat, ja wysiadam
to moje nastroje ostatnie...wyjeżdżam stąd gdzieś, muszę się ratować :)))) a dieta sama się toczy....
- Pomoc
- Regulamin
- Polityka prywatności
- O nas
- Kontakt
- Newsletter
- Program Partnerski
- Reklama
- Poleć nasze usługi
© Fitatu 2005-24. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.
Demonek27
25 lipca 2007, 09:57Wyjedź, odpocznij, zrelaksuj się...Powodzenia w dietce!