Dosłownie i w przenośni...same zmiany w moim życiu...m.in. to,że muszę zacząć jeździć samochodem (jako kierowca hihi) no i proszę na początku mojej trasy odchudzania wstawili mi autko... czyż to nie znak, że to odchudzanie to też dobry pomysł???
Pomyślałam sobie że ten pamiętnik to też niezła metoda na gubienie wagi, a magiczny paseczek i wygres coraz niższej wagi może zdziałać cuda... zobaczymy...przy swoich różnych dietach też zawsze sobie skrupulatnie co rano zapisywałam ile deko spadło albo wpadło:)
To tyle na razie.aaaaaaaaaaaa, hola hola,,,,trzeba sobie coś postanowić na dobry początek.... wipiję dziś 2 l wody:)))) i posprzątam piwnicę i garaż...(muszę zrobić miejsce na autko).Nieźle jak na początek?
- Pomoc
- Regulamin
- Polityka prywatności
- O nas
- Kontakt
- Newsletter
- Program Partnerski
- Reklama
- Poleć nasze usługi
© Fitatu 2005-24. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.
zanthia
26 czerwca 2007, 11:52Powodzenia życzę :)