W sumie to nawet nie wchodzę na wagę, bo aż strach, ostatnio wcale nie jeżdżę na rowerze, stacjonarnych nie ma, a na zwykły nie wychodzę, bo mam laczka, a mojemu za ciężko naprawic dętke...
A tragedia to jest w pracy, 3 osoby zwolnione z paragrafu 52... Nie byłam jakoś blisko z tymi osobami, ale zdarzyła się naprawdę pierdoła, kara jest absolutnie nie adekwatna do winy.... żal mi dziewczyn... Ogólnie chodzą plotki, że w naszym szpitalu mają zwolnić 200 osób..., więc każdy pretekst jest dobry. Musze naskrobać cv i poroznosić...
BigMum
28 czerwca 2014, 09:48ojej niedobrze, moze rzeczwiscie porozsyłaj CV tak na wszelki wypadek - ale trzymam kciuki zebys jednak nie musiala szukac pracy
Invisible2
28 czerwca 2014, 09:45Oj, to niedobrze.. Ale trzymam kciuki, że z pracę będzie okej :)