Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
drugi dzien i dobry wynik, ha zmieniam pasek ;)

21 lutego 2012

No no, 71,5 ... ale nie wiem czy powinnam więcej chudnąc, czy już nie popracowac nad rzeźbą- bo kilogramy juz wg mnie ok, mam wystające obojczyki i żebra... nogi ofcourse grube i krzywe... może dodam jakies foto... ale kurde na zdjęciach nie wygladam zbyt korzystnie:(

Pasożyt przemieszcza się juz na dobre, wedruje po podłodze i trzeba pozabezpieczać mieszkanie... przecież on ma niecałe 7 miesięcy...
oho! "czy mnie się zdaje, czy coś tu smierdzi?" spadam... pieluchować :P

Dodaj komentarz

paulakroliczek69
21 lutego 2012, 22:10

Lubie te twoje wpisy i to ze dajesz mi tyle motywacji. strasznie sie ciesze z Twojego sukcesu :) Tez tak chce! Daj troche powera
Maddie2089
21 lutego 2012, 15:30

No najgorzej jest później mieć obwisłą skórę :( Ale dasz radę ją ujędrnić, to nawet chyba łatwiejsze niż schudnąć :) Trzymam kciuki!
sniezka1989
21 lutego 2012, 15:23

To już taka fajna waga:) To teraz akcja - ćwiczymy i ujędrniamy :D
malvinella
21 lutego 2012, 14:23

Zdjęcia może jutro, bo aparat umarl, znaczy bateria;)
Maddie2089
21 lutego 2012, 12:15

Nie mogę się doczekać aż wstawisz zdjęcia, sama chcę osiągnąć taki sukces.. Ile Ci to zajęło? Ile miałaś kryzysów w tym czasie? Co do zdjęć to ich nie obrabiam bo nie mam czasu, też mam pełzające maleństwo co ma 7 miesięcy ;D Tylko, że jeszcze nie raczkuje i nie siedzi ale pełza, obraca się po całym pokoju... A Twój siedzi?
justyna.ja85
21 lutego 2012, 11:20

ładnie, ładnie :) jak ja chciałabym mieć taki problem! Chudnąć czy rzeźbić? Super! Gratuluję :) i dawaj zdjęcia :)
Duza.Ja
21 lutego 2012, 10:22

Haha ^^ Pilnuj dzieciaczka, pilnuj ! ;D Czekam na fotyy ;D ;*
Hellcat89
21 lutego 2012, 10:12

hehehe gratuluję;D i czekam na fotki;D