Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
Afera!


Alle się porobiło!

Matka mojego już od wstępu prawiła mi morały- jak to ja xle  zajmuje się dzieckie, jaki bałagan, co w mieszkaniu  jej sie nie podoba itp itd.

Stanęłam w kuchni i powiedziałam mojemu, że jak zaraz czgoś nie zrobi to wyjde!

Wyszlam do drugiego pokoju.... bo bym wybuchła- człowiek się kurwa stara, sprzata cały dzien, placek piecze....

Ale mój Mateusz... powiedział jej wszystko, dobitnie! i skończyło się mega awanturą- którą ja przeczekałam  w oddali...
Skończło się na tym, że my nasze dziecko wychowujemy po swojemu, że jak jej się mieszkanie nie podoba to niech nie przychodzi itp
Ale wymiana zdan była konkretna, cieszę się, że ja się tylko "obraziłam" i nie wyszło żadne slowo ode mnie...
Ale taka prawda, że już kilka razy mateusz zwracal jej uwage- ale jak się człek nie wydrze to do kobity nie dotrze:/

Bo ile razy mam słuchać jak się dzieckiem zajmować, co mu dawac do jedzenia a co nie?
Moja sprawa, że daje dziecku do picia wode, że nie chce, żeby za dużo tych słodkich herbatek pił- że nie daje lekarstw  bez wyraźnej przyczyny, i że kurwa dziecko  cały dzien popindala  w bodach, bo mu kurwa ciepło. Przez 6 miesięcy jak jest z nami nawet kataru nie dostał, a jak mu za ciepło to tylko taki nadpobudliwy się robi:/

Że nie mamy firanki w drzwiach balkonowych i dywanu,  No sie kupi- kiedyś... nam jakos te braki nie przeszkadzają w mieszkaniu...

No i balony od sylwestra, że za długo wiszą... ale ja mam kurwa karnawał! i bedą dalej wisieć aż powietrze z nich zejdzie!
  • Aga3099

    Aga3099

    31 stycznia 2012, 16:29

    bardzo dobrze nie daj się bo zjedzą cię żywcem ,dobrze znam te sytuacje walcz o swoje ale taktownie.

  • baskijka

    baskijka

    30 stycznia 2012, 13:42

    bardzo mi się ostanie zdanie podoba :)

  • CrazySun

    CrazySun

    28 stycznia 2012, 14:54

    Bardzo dobrze kochana,współczuję Teściowej

  • justyna.ja85

    justyna.ja85

    28 stycznia 2012, 14:20

    i dobrze zrobiłaś że to z Twoich ust nie wyszło! Fajnie że Mateusz załatwił to jak trzeba, bo z tym także różnie bywa. Nie powiem że będzie lepiej, bo teściowe nie mądrzeją, ale jak to mówią rodziny się nie wybiera i trzeba z nimi jakoś żyć. Powodzenia :)

  • angel2304

    angel2304

    28 stycznia 2012, 13:08

    Teściowa - nie do pozazdroszczenia ;/ ale dobrze że się tak skończyło ;)!

  • czocharowa

    czocharowa

    28 stycznia 2012, 10:57

    skad ja znam takie wpierdalanie sie we wszystko.. teraz ja ci moge powiedziec zebys sie nie przejmowala :)) na szczescie to nie ty jej nagadalas :) wiec nie jest najgorzej :D

  • Hellcat89

    Hellcat89

    28 stycznia 2012, 06:30

    co byś nie zrobiła i tak będą gadać więc nie wolno tak się przejmować.... 3maj się!

  • mama1987

    mama1987

    27 stycznia 2012, 23:13

    ze swoja tesciowa mialam tak samo ale nia jeszcze dyrygowalajej corcia MASAKRA

  • nowakala

    nowakala

    27 stycznia 2012, 23:03

    Fajnie, że mąż stanął po Twojej stronie. To chyba klasyczny problem, ze teściowa zawszę się pakuję do związku :)

  • Hania785

    Hania785

    27 stycznia 2012, 22:47

    Wazne ,ze masz swoje zdanie , i nie przejmujesz sie takim gadaniem . juto jest nowy dzien a Ty bedziesz miala nowe pomysly na zycie czy sie to komus podoba czy nie! Wazne zebys Ty sie czula z tym dobrze.

  • HellOnHeels

    HellOnHeels

    27 stycznia 2012, 22:41

    No i bardzo dobrze!!! Jak nie idzie w inny sposób babie do rozumu przemówić to trudno, jej strata.

  • lacoste.warszawa

    lacoste.warszawa

    27 stycznia 2012, 22:35

    haha Mnie też końcówka rozwaliła:) ale nie bierz sobie nic do głowy teściowe ponoć tak mają że się lubią strasznie czepiać także pewnie nie jedna masz takie problemy:) Dobrze jeszcze, że mąż(czy tam chłopak nie wiem dokladnie ;p) się wstawił bo niektorzy to takie cioty, że nawet nic nie powiedzą:) Głowa do góry :)

  • LoveGdynia

    LoveGdynia

    27 stycznia 2012, 22:33

    Trzymaj tak dalej i pamiętaj to Twoje życie, a jak ktoś ma problem to widocznie ma za dużo czasu i raczej nie posiada własnego życia. Czasami jak komuś się nie układa to musi dokopać temu, któremu właśnie jest cudnie, bo przecież musi być sprawiedliwość...rób po swojemu !

  • czajkaa

    czajkaa

    27 stycznia 2012, 22:29

    No i balony od sylwestra, że za długo wiszą... ale ja mam kurwa karnawał! i bedą dalej wisieć aż powietrze z nich zejdzie! HAHAHAHAHAHAHAH ROZWALIŁO MNIE TO !!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! :))))))) DOBRZEEEE !! :)

  • asiorek1982

    asiorek1982

    27 stycznia 2012, 22:26

    BRAWO!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!

© Fitatu 2005-24. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.