Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
jakaś handra


Nie wiem jak ując w slowa to co myśle...  zrobiłam się leniwa, a to dopiero 5 dzień diety;/ nie chce mi sie uszykowac nawet twarogu... dobrze, że obiad zrobiłam wczoraj---> ale tylko dla siebie :P  zupa rybno krewetkowa, no ale nie mam teraz nic dla plebsu:/  i ni cholery nie chce mi sie robic:/

No i morduje organizm colą light...  chyba mi słodkiego brakuje, bo nawet kawe dzisiaj posłodziłam słodzikiem... a tak na marginesie, mogłabym być na diecie colowej...

I musze jakoś mądrzej gospodarzyć budżetem...  mniej na koncie niż miesiąc temu:/ a kurde ostatni macierzyński dostane  w grudniu::/  a potem nic:/ a pracy ni widu ni słychu:/
I jeszcze w poniedziałek za pieprzone izby pielęgniarskie muszę wybulić składkę:/ 100 PLNów:/ no kurwa pytam się za co??!!   co ja od tych pieprzonych izb dostałam:/ że skasowali mnie tyle kasy w ciągu tego roku co pracowałam:/ NO WŁAŚNIE NIC NIE DOSTAŁAM!!!
A swoją drogą, muszę poszukac pracy jednozmianowej- bo te pieprzone nocki sprawiły, że przytyłam 10 kilo w pół roku:(


  • justyna.ja85

    justyna.ja85

    27 listopada 2011, 12:35

    Och... bardzo dobrze Cię rozumiem. Kasy mało, w z każdym miesiącem jest jej mniej... o pracy nie wspomnę...Powodzenia z szukaniem pracy, ale nie jest łatwo, nie jest... Powodzenia :)

  • szklanezlo

    szklanezlo

    25 listopada 2011, 21:13

    tez mam dziś Vty dzień, CIĘŻKI dzień i myślałam że zawale przez słodycze ale dałam radę, wczoraj też ciasto robiłam i myslałam że padne ... :D powodzenia misia!

  • Hellcat89

    Hellcat89

    25 listopada 2011, 13:02

    oj biedactwo... niestety znam ten ból... 3maj się dzielnie!

© Fitatu 2005-24. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.