Witajcie! Moja przygoda z odchudzaniem i zdrowym stylem życia rozpoczęła się rok temu. Historia taka, jak wiele innych. Zawsze byłam dziewczyną, która „dobrze” wygląda. Wszyscy się do tego przyzwyczaili, a ja na przekór sobie uśmiechałam się, chociaż w głębi duszy nienawidziłam siebie za to, jak wyglądam. Po cichu zazdrościłam szczupłym koleżankom i marzyłam o tym, by mieć taką figurę, jak one. Jednakże nigdy nie miałam w sobie tyle siły, by się po prostu wziąć za siebie i coś z tym moim problemem zrobić. Zajadałam tylko kłopoty, co pogarszało sytuację. Rok temu doszłam do wniosku, że dłużej tak być nie może i podjęłam decyzję, że czas najwyższy i pora pożegnać się ze zbędnymi kilogramami.
Na moim blogu chciałabym się z Wami dzielić swoimi spostrzeżeniami, licząc na to, że niektórych zmotywuje do działania i zrobienia pierwszego kroku na drodze do nowego, lepszego życia. Liczę również na to, że i mi to pomoże podtrzymywać siłę i energię do dalszego działania na odpowiednim poziomie. Serdecznie wszystkich zapraszam do lektury!
Maya27kc
22 lipca 2014, 13:48Nie jest źle :> Ja ocknęłam się gdy miałam 10 kg więcej od ciebie, a teraz.. za miesiąc może przywitam siódemkę z przodu ;) A jestem potwornym leniem, więc tobie też na pewno się uda ;P