miałam nadzieję ze odwiedziny juz sie skonczyły
niestety nadzieja matką.........
jutro wpadną sąsiedzi zobaczyc Martusie
a w niedziele wpadnie kolega mojego męza ze studiów z żoną i dzieckiem.....
jak na razie to wszystkie weekendy mielismy zawalone
raz tylko udalo sie nam wspólnie wyjasc na spacer
:(
- Pomoc
- Regulamin
- Polityka prywatności
- O nas
- Kontakt
- Newsletter
- Program Partnerski
- Reklama
- Poleć nasze usługi
© Fitatu 2005-24. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.
hagenowa
14 listopada 2008, 21:26a ja tak chciałabym żeby ktos do nas przyszedł albo pójść do kogoś...