Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
no w końcu jestem + 5 dni ma nasze maleństwo

23 września 2008

witam dziewczyny :))))))
no nareszcie jestem w domu..... wyjscie ze szpitala jest gorsze niz przejscie przez najgorszą granice.... tyle tego sprawdzania czekania..... ale jestesmy

a wiec nasza Martusia urodziła się
dnia 18.09.2008 (czwartek)
godz.15:12
57 cm, 3440 , 10p/Apgar
poprzez cesarskie cięcie

jestesmy bardzo szczęsliwi
więcej napisze jutro.... w miare wolnego czasu.... oczywiscie
a... no i fotki też będą....

dziękuje dziewczyny za wsparcie... i za to ze jesteście

Dodaj komentarz

verden
24 września 2008, 11:29

i wszytskiego najlepszego dla Waszej Rodzinki :) Zastanawialam sie, dlaczego tak dlugo Cie nie bylo, ale wszytsko jasne. Czekamy wiec na zdjecia :)
aniulciab
24 września 2008, 04:42

moje gratulacje :) życzę dużo zdrówka dla Ciebie i Martusie :) trzymajcie się cieplutko :) i cieszcie się sobą :)
stokrotkakrk
23 września 2008, 20:33

jeeeeeeeeeeeeessssssssssttttttttt !!!!! :)))) gratuluje misia corci :* hehe a mialas byc przede mna :) buziaki:*
aluap16
23 września 2008, 19:23

życzę duuuuuuuuuużo duzzzżo szczęścia! narodziny bobaska to chyba najpiękniejsza rzecz w zyciu ;)
Delcia86
23 września 2008, 19:10

cudownie:D wszystkiego najlepszego :D dla Was
nataliaqa
23 września 2008, 19:08

gratuluję Córeczki ;)) rodzinka w kąplecie -czekam na fotki... 3majcie się cieplusio bo już jesiennie za oknem ;*