od dzis mam 19 dni chorobowego......i kupe stresu....w pracy znow nieprzyjemnie.....szef obiecal mi teraz umowe na zastępstwo...juz nawet ją podpisałam tylko nie odebralam bo jeszcze radca prawny miał ją podpisac....i po kilku dniach szef zmienił zdanie i dostałm znowu umowe na zlecenie na 2 miesiace.... wiec z mojego macierzyńskiego nici...ewidentnie chce sie mnie pozbyc..... bo to stanowisko które miałam dostac dostała inna dziewczyna z zewnątrz....od tak....nie ważne ze ja mam dłuzszy staz w tym zakładzie i lepsze wykształcenie....mogłam na tym stanowisku spokojnie sobie popracowac bo osoba która wczesniej na tym miejscu pracowała ma chorobowe do lipca....
Wczoraj miałam wizyte u mojej pani dr....z dzidzią wszystko ok...serduszko bije..rosnie...ma prawie 0,5 kg....wierci sie coraz bardziej....tatus tylko troszke sie zmartwił bo nadal nie wiemy kim jest nasza dzidzia...pani dr powiedziała ze nic nie widac....i tatus stwierdził ze to pewnie dziewczynka jesli nic nie widac...
troszke mi przykro z tego powodu...ale mam nadzieje ze minie mu to :))
- Pomoc
- Regulamin
- Polityka prywatności
- O nas
- Kontakt
- Newsletter
- Program Partnerski
- Reklama
- Poleć nasze usługi
© Fitatu 2005-24. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.
monicha1707
11 maja 2008, 20:29Gratuluje przyszłej mamie. I pamiętaj-nie stresuj się-nic nie jest tego w twoim stanie warte:)Pozdrawiam