Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
BYŁO BIEGANIE:) 5:50 POBUDKA I DAŁAM RADĘ!!!!:)


Cześć Kochane:)

Ale jestem z siebie zadowolona:) Udało mi się wstać o 5:50 i iść pobiegać:) jupiii:) najgorzej zacząć:P Fakt, że na dworze byłam 20 minut, z czego tylko 10 minut pobiegałam, ale na początek to i tak dla mnie sukces:) A Wy biegacie może?? Jak Wam idzie??

Śniadanie:
zielona herbata
2x kromka chleba z sałatą, wędliną i pomidorem

II Śniadanie:
mój koktajl (mielone w młynku siemię lniane, otręby granulowane i kozieradka:)
czerwona herbata
mały banan

Obiad:
leczo warzywne
czerwona herbata

Podwieczorek:
jagodzianka
szklanka wody z cytryną

Kolacja:
sałatka z tuńczykiem, pomidorem, ogórkiem i jajkiem:) ( przepis dorwałam oczywiście z vitalii:) naprawdę super to smakuje, jedynie zamiast sosu tego co w przepisie to dałam taki z prymatu co się z wodą i olejem rozrabia:)
czerwona herbata


Aktywność fizyczna:
bieganie 10 min.
szybki taniec 15 min.
spacer z psem 30 min.
leg magic 2 min.  
hula hop 5 min. + 10 min.= 15 min.
plewienie na działce 1h

Taniec jest super:) zgrzałam się w ciągu tych 15 minut szybkiego tańca bardziej niż podczas 30 minut aerobiku:)
  • Yekaterina77

    Yekaterina77

    12 lipca 2012, 22:42

    Jesteś niesamowita:) byle tak dalej:) pozdrawiam serdecznie

  • poemka90

    poemka90

    12 lipca 2012, 19:38

    jej juz po 8 minutach cwiczen z Ewa ma sie dosc ;) poczatku strasznie sa trudne :( ja musialam niestety pierwszy raz z przerwami robic teraz mi troche lepiej idzie no zobaczymy jak bedzie dalej :)

  • naughtyangel

    naughtyangel

    12 lipca 2012, 16:41

    Dzięki za miły komentarz ;)) bieganie jest super, jeśli się do niego człowiek przyzwyczai,to nie może przestać;)) więc 3mam kciuki,żeby się udało :D

  • MademoiselleCatherina

    MademoiselleCatherina

    12 lipca 2012, 14:39

    też ostatnio jak się obudziłam chwilę przed 6 zastanawiałam się nad tym, czy nie pójść biegać...ale doszłam do wniosku, że ta pora to nie czas na bieganie i poszłam dalej spać:P choć wiem, że byłoby fajnie pobiegać z samego rana...

  • kukulka121

    kukulka121

    12 lipca 2012, 11:48

    próbuje tego sportu, podobno 30 minut biegu to dopiero 10 minut spalania tłuszczu tak przeczytałam ostatnio.. ja na początku nie dawałam rady nawet przebiec 10 minut teraz idzie mi lepiej... powodzenia :) bieganie jest super :D ale podziwiam samozaparcia i wstawania o 5 rano ja to zawsze odkładam na 21 wtedy jest idealnie dla mnie zamiast kolacji...

  • poemka90

    poemka90

    12 lipca 2012, 10:31

    o no to gratuluje ja niedawno wstalam wzielam antybiotyk i biore sie zaraz za cwiczenia z Ewa Chodakowska ;) musze sie przygotowac na wycisk hehe :) tez bym pobiegala sobie ale w moim stanie i przy zapaleniu ucha wole nie ryzykowac :( trzymaj sie i powodzenia :)

© Fitatu 2005-24. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.