Właśnie trwają przygotowania do grilla:P wiem, że dzisiaj będzie trochę grzeszków jedzeniowych, ale to w końcu grill na świętowanie mojego magistra:P więc nawet trzeba pogrzeszyć:P
Śniadanie:
zielona herbata
kromka chleba z wędliną, sałatą i rzodkiewką
banan
II Śniadanie:
koktajl (zmielone siemię lniane+zmielone otręby granulowane+kozieradka)
Może nie wygląda super i nie smakuje najlepiej, ale na dobrą pracę jelit i ładne piersi (w szczególności kozieradka) to polecam:)
Yekaterina77
7 lipca 2012, 20:44Nie no mgr w końcu robi się raz w życiu, także śmiało możesz dziś grzeszyć:) pozdrawiam serdecznie