15 maja, powiedziałam sobie dość ! I zaczęłam robić a6w. 18 sierpnia biorę ślub i muszę jakoś na nim wyglądać. Przyznaje jestem wściekła dzisiaj na siebie bo zjadłam 1 batonika ,,Lion" Ale ćwiczenia wykonane.
Moje dzisiejsze menu:
Śniadanie: Płatki kukurydziane Corn Flakes.
Obiad: Makaron z sosem pomidorowym.
Podwieczorek: Lody i ten nieszczęsny Lion.
Kolacja: Makaron z kapustą i galaretka.
Boże prosze dodaj mi więcej motywacjiii !
Malina0
18 maja 2012, 08:40Dziękuję kochane, nie wiem jak wy ale potrzebuję dużo motywacji. Ale zawsze jak widzi się efekty to po prostu to mija i wiem że muszę dalej się tego trzymać :) nigdywiecej, trzymam kciuki za Ciebie ! :*
nigdywiecej
17 maja 2012, 21:36Dzisiaj za mną 10 dzień A6W . Dasz radę :)
no.more1993
17 maja 2012, 21:29Jejku... Przeczytałam "makaron z kapustą i galaretkĄ" zaczęłam się zastanawiać jak można zjeść kapustę z galaretką. xD Będziesz na bank prześliczną panną młodą :)