Dwa dni (poniedziałek i wtorek) mogę spisać na straty w związku z dietą....
Łaziło za mną wieczorami słodkie!!! Masakrycznie - wczoraj pochłonęłam pół czekolady wieczorem!!! MASAKRA!!!
mam nadzieję, że:
Dzisiaj znowu pełna mobilizacja!!!
Na śniadanie pieczywo pełnoziarniste z masłem czosnkowym i pomidorem;
II śniadanie: twaróg z pomarańczą i dżemem niskosłodzonym;
Obiad: makaron pełnoziarnisty z rybą tłustą (łosoś);
Kolacja: pieczywo z bruschettą pomidorową.
W piątek około godziny 3.00 nad ranem wyruszamy do Solingen, do mojego kuzyna...., po auto .
Wracamy w niedzielę, jedziemy wypożyczoną lawetą.
Za 500 euro OPEL ZAFIRA z 2002 roku + opłaty, to i tak nam się baaaardzo opłaca
Doprawdy nie wiem jak będzie wyglądała moja dieta w czasie pobytu weekendowego w Niemczech.
Nie wiem jak wpiszę sobotnie ważenie. Mam nadzieję że tam będę mogła połączyć się ze światem za pośrednictwem internetu!!!
To tyle odezwę się za tydzień...
Buziolki....
bitniaczek
17 lutego 2016, 20:37Bylas 10 km. ode mnie .....czemu szybciej nie przeczytalam tego wpisu.....buuuu
kitkatka
10 lutego 2016, 20:37Czekolada jest niezbędna do życia i nie ma nic wspólnego ze słodyczami, hi hi hi. Szczęśliwej podróży. Pozdrówka
barbarossa1976
10 lutego 2016, 16:48jak mnie nachodzi smak na słodkie biore krążki ryżowe smaruje miodem i dwa i juz mam dosyc powodzenia w wyborze samochodu
Magdalena762013
10 lutego 2016, 14:12Wow - czyli podróż przed Tobą. Sama byłam szczęśliwa posiadaczka Zafiry i jeździło sie swietnie. Czego i Wam życzę. A w Niemczech zawsze trudno o dietkowanie:(. Jeśli jednak podejdziesz do tego ze świadomością Wielkiego Postu - będzie łatwiej:). Trzymam kciuki.
kasaig
10 lutego 2016, 13:06Szczęśliwej podróży.
Malgoska39
10 lutego 2016, 13:07:))))) Buziolki....
Anulka_81
10 lutego 2016, 12:42Super okazja cenowa!!! A dietą się nie martw,poniedziałek i wtorek to chyba była ogólno vitaliowa chcica słodyczowa;-)))) buziaki
Malgoska39
10 lutego 2016, 13:07he he, ostatki, to każdy sie usprawiedliwiał :)))))))
vita69
10 lutego 2016, 10:52najwyżej nadrobisz zaległości z dietą po powrocie:) i tak pięknie Ci idzie :)
Malgoska39
10 lutego 2016, 13:07nooo, mam nadzieję :)))))
stempelek49
10 lutego 2016, 10:47Zafira - dobry wybór :) Aż się chce jeździć w długie podróże...
Malgoska39
10 lutego 2016, 13:08tak mówisz??? Zobaczymy!!! :))) Chcę nią jechać do dzieci, do Anglii....
AnnaSpelniona
10 lutego 2016, 10:41Wow. To tanizna ja szukam coś dla męża ....zobaczymy ! Nie daj się czekoladzie
Malgoska39
10 lutego 2016, 13:09cięęęężko, ja czekoladowy ludek jestem :))))
czarodziejka10
10 lutego 2016, 10:28zapraszam do wyzwania http://vitalia.pl/index.php/mid/139/fid/1793/wyzwania/odchudzanie/challengeId/2927/name/Wielki-Post-bez-cukru-i-slodyczy Ja dołączyłam bo słodycze to moja zguba i mam nadzieję ,że bacik w postaci wyzwania pomoże się pohamować .
benatka1967
10 lutego 2016, 10:12powodzenia :)))
Malgoska39
10 lutego 2016, 10:18Dziękuję :))))
obs23
10 lutego 2016, 09:55Powodzenia życzę. Może post bez słodyczy? ;)
Malgoska39
10 lutego 2016, 10:15...taki mam plan!!! :)))
alinan1
10 lutego 2016, 09:54i tak pięknie schudłaś i się trzymasz! Udanego wyjazdu:)
Malgoska39
10 lutego 2016, 10:20nooo, 9 kg - BARDZO SIĘ CIESZĘ!!! ale, wiesz głupota moja może znowu polecieć w stronę słodyczy i niekontrolowanego jedzenia!!! Dzięki :)))