W Świeta jadłam tak jak wszyscy.
Barszcz,
uszka,
kapusta,
karp,
ziemniaki,
sałatki z majonezem,
ciasto,
słodycze,
schab,
banany,
pomarańcze,
mandarynki,
orzechy,
wino.....
Wczorajsza waga: 89,2 g - niestety
Waga z dzisiejszego poranka: 88,9 kg
Menu wczorajsze:
6.30 - owsianka na wodzie z łyżką miodu;
10.00 - jogurt naturalny + duże jabłko;
13.30 - bigos (kapusta kiszona, kiełbasa drobiowa, grzyby, przecier pomidorowy, przyprawy)
18.30 - warzywa z ryżem;
19.00 - 4 pomarańcze.
Plany jedzeniowe na dziś:
6.30 - 2 kromki chleba żytniego + serek grani z oliwką;
10.00 - activia + jabłko;
13.30 - kawałek indyka gotowanego + 1 ziemniak + 2 ogórki kiszone;
18.30 - zupa krem grzybowa. (albo coś innego - jutro napiszę co jadłam )
Moje aktualne menu, to nie jest żadna dieta!!!!! To po prostu "jedzenie". Opisuję co jem dla własnych potrzeb, żeby się kontrolować. Jestem w fazie "przygotowawczej" do diety.
i uwaga, UWAGA: NA SYLWESTRA NAPIJĘ SIĘ SZAMPANA i może drinka, albo dwa!
i to też nie będzie dieta na razie
Proszę nie wzorować się !!!!!
Buziolki.....
agnes315
31 grudnia 2014, 13:17ja wracam na dietę od 7 stycznia :)
Magdalena762013
30 grudnia 2014, 22:57Ja mam podobnie.. Moze na wadze ciut mniej, ale tez duzo wiecej niz przed wakacjami...
MllaGrubaskaa
30 grudnia 2014, 15:53A ja bna sylwestra będę siedziała o suchym pysku bo antybiotyk biorę ;))Dobrze że się przygotowujesz do dietki ;))
moderno
30 grudnia 2014, 10:22i ja też napiję się szampana i może nawet drinka.
Gacaz
30 grudnia 2014, 09:39W święta większość z nas odpuściło, Ty szybko się ogarnęłaś. Pozdrawiam.
wiosna1956
30 grudnia 2014, 09:39to nie jest zle !!!! wystarczy wracac do diety i zaraz bedzie dobrze !!!!! ja dziś znowu zapomniałam wleść na wagę bo zaspałam ale i tak wiem ze jest mnie więcej ! oj dużo więcej !!! miłego dnia
Ankarkaa
30 grudnia 2014, 07:26Ech bigosik ..... aż mi zapachniało :)))
binga35
30 grudnia 2014, 07:22to menu co podałas, to wcale nie takie złe jak na dietetyczne..ja jakbym tak jadła, to byłaby juz DIETA :) pozdrawiam cieplutko! :)
irmina75
30 grudnia 2014, 07:05chyba każda z nas trochę popłynęła w święta. ale święta są raz w roku, więc nie tak strasznie.