Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
czwartek


czwartek, godz. 13.30, około 52 godziny do przyjazdu mojej Majusi. Jem zdrowo, nie odchudzam się, nie przybieram na wadze/nie chudnę. Zjadam dużo kasz, warzyw i mięsa drobiowego 90% i około 10% wołowego. Owoców troszkę. Czasem jedna kostka czekolady mlecznej. Dużo chodzę, czekam na moją naukochańszą wnuczkę.... Buziolki......
  • samotnicaaa

    samotnicaaa

    5 kwietnia 2014, 17:31

    Teraz to juz cieszysz sie wnusia:-)

  • Karampuk

    Karampuk

    4 kwietnia 2014, 17:25

    to juz jutro ;)

  • velonick

    velonick

    4 kwietnia 2014, 08:48

    Ach, oczekiwanie jest najprzyjemniejsze...

  • Olga1515

    Olga1515

    4 kwietnia 2014, 05:56

    Jesteś z tych osób, które są najmądrzejsze w tym co robią i które nigdy nie schudną niestety, bo zabierają się do tego źle.Gdzie Twój plan i Twoje 70 kg jakie miałaś osiągnąć?

  • Magdalena762013

    Magdalena762013

    3 kwietnia 2014, 23:41

    I porób sporo zdjęć wnusi koniecznie.

  • paniania1956

    paniania1956

    3 kwietnia 2014, 17:07

    Pozdrawiam Ciebie i Twoja najukochansza wnuczke!

  • benatka1967

    benatka1967

    3 kwietnia 2014, 16:13

    to już bliziutko do przyjazdu :) a dieta raczej zbilansowana w końcu waga się ugnie , pozdrawiam :)

  • Invisible2

    Invisible2

    3 kwietnia 2014, 14:06

    Trzymam kciuki (:

  • tyskaja

    tyskaja

    3 kwietnia 2014, 14:04

    a ryby jesz? ;)

    • Malgoska39

      Malgoska39

      3 kwietnia 2014, 21:41

      no właśnie jakoś ostatnio mało....

    • tyskaja

      tyskaja

      3 kwietnia 2014, 23:02

      no to musisz się przełamać :) przynajmniej raz w tygodniu :)

  • MllaGrubaskaa

    MllaGrubaskaa

    3 kwietnia 2014, 13:46

    Już nie długo i wnusię będziesz miała przy sobie :))

© Fitatu 2005-24. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.