ale mam tak zawsze w poniedziałek.... Muszę poprostu "zaskoczyć" :))
W sobotę byłam na "50" u koleżanki:
ładnie było.......
zjadłam jedną polędwiczkę w cieście piwnym ...mmmmmmniam....
a na zdjęciu golonko w warzywach (zjadłam po plasterku marchewki, selera i pietruszki), schab zapiekany z serem (nie jadłam).
Wczoraj Dzień Matki i odpust w parafi moich Rodziców.
Poszliśmy na tort truskawkowy....
a remont łazienki powoli zaczyna dobiegać końca....
no to Was pomęczyłam zdjęciami :))
na kiermaszu pod kościołem kupiłam mojej Majusi spinki, gumki, pierścionki.... pojadą do Angli :))
ona jeszcze jest w takim wieku, że cieszy się z takich rzeczy :))
a babcia może sobie poszaleć :))
Waga na dziś 85,6 kg
Buziolki.....
Karampuk
28 maja 2013, 06:53ales mocna, nie zjesc takich pysznosci, ja Natce tez ostatnio kupiłam spinki i pierscionek hello kitty
Asik1603
27 maja 2013, 19:54Ja nie mogę patrzeć na takie zdjęcia, gdzie jest tyle dobrego jedzenia!!:)) Wyglądasz super! Zresztą jak zawsze - kobieco, ponętnie, widać, że jesteś szczęśliwa. Pozdrawiam.
zoykaa
27 maja 2013, 18:28ladnie wygladacie i mamusia przy torcie,tez ladnie:)ciesze sie z Waszego szczescia!!
agnes315
27 maja 2013, 13:24niezła imprezka była :)) Buziaki :)*
Marlena1966
27 maja 2013, 13:04Świetna sesja.Tryskasz optymizmem - tak trzymać :)
paniania1956
27 maja 2013, 11:47Nie meczysz takimi sympatycznymi apetycznymi i ladnymi zdjeciami!
magpie101
27 maja 2013, 10:54Ale ladna lazienke bedziesz miec! Fajnie razem wygladacie!
benatka1967
27 maja 2013, 08:39Babcia wygląda na szczęśliwą :)
Kasia2701
27 maja 2013, 07:58Ale jedzonko pychotka a torcik aż mi ślinka cieknie:))) Super wyglądasz!