Waga bez zmian czyli nieznana.
Wróciła POLLLA , dzięki, że jesteś.....
...martwiłam się o Ciebie....
Moje dzieci wyjechały nad morze....
Ten strszy z synową i Majusią wyjechali już w niedzielę rano, a młodsze stworzenie, osiągnąłwszy pełnoletność (w piątek 27.07.2012r) wyrwało do Jastrzębiej Góry we wtorek wieczorem, pociągiem, z kumplami.
tak więc jestem w domu z psem, kotem i moim D.
Wczoraj mnie jakaś niemoc zaatakowała!!!! Już w sklepie, po pracy w salonie, czułam się tak jakoś dziwnie.....
jak przyszłam do domu to czułam się tak jakby mi powietrza brakowało i ubranie było z jakiegoś metalu ciężkiego, którego nie da się udźwignąć!!!!!
Dziwne uczucie.... Położyłam się i nie mogłam ruszać kończynami!!!!!
Nie mogłam podnieść ręki żeby się wody napić!!!! Kurde, jak ja nie lubię się tak czuć!!!!!!!
Powoli doszłam do siebie, ale zasnęłam chyba przed 22.00
Dobrze, że jest mój kochany D., rozłożył łóżko, nalał wody do wanny, przytulił.....
i mogłam wypłakać mu się w rękaw....., głaskał i całował po oczach....
Kocham Go...., wiecie?
Dzisiaj już lepiej, ale trochę jeszcze się przejechana przez czołg czuję.
Na obiad wczoraj miałam kawałki piersi z kurczaka ze szpinakiem pomieszanym z ciemnym makaronem.
W salonie jadłam obiad, bo teraz mam się tak dobrze, że obiad mi przychodzi do salonu razem z moim Kochaniem....., nie muszę się martwić o robienie obiadu, a moje Kochanie twierdzi, że lubi dla mnie szykować jedzenie.
a najlepsze jest to, że jest to takie jedzenie, które mieści się w mojej diecie!!!!
Dzisiaj już zjadłam:
4 plasterki polędwicy wędzonej, surowej + 2 ogórki gruntowe + kefir biedronkowy 400ml + kawa.
potem mam do 14:00, 4 jabłka i dwa kawałki piersi z kurczaka co zostały z wczorajszego obiadu.
i woda, duuużo wody!
Buziolki.....
maggi764
3 sierpnia 2012, 01:50Czytam cie i strasznie sie ciesze ze znalalazlas swoja polowke ...mam nadzieje ze Majka czuje sie juz dobrze ! Pozdrawiam x
elzunia1974
2 sierpnia 2012, 21:13mój maż w sumie też nie jest zły ale ten twój ukochany to normalnie wymiata...hahha chatka wolna to dopiero poszalejecie::)
Hexanka
2 sierpnia 2012, 18:58wspanialy Mężczyzna!!!! w pokoleniu mlodszym to juz chiba ni ma
kitkatka
2 sierpnia 2012, 18:08Odpocznij. Pozdrówka
izulka710
2 sierpnia 2012, 15:33Wyjątkowe uczucie jest miedzy Wami Małgoś:)Buziolki
wandalistka
2 sierpnia 2012, 12:36fajnie masz z tym swoim kochaniem:))) szkoda, ze nie możesz sie zważyć bo wiedziałabyś ile Ci ta płynna dieta pomogła
mundziu
2 sierpnia 2012, 11:03pozazdrościć Kochania :)))))))
agnes315
2 sierpnia 2012, 09:43Chata wolna, dzieci nie ma, oj będzie bal! :)))) Buziaki
TERESA.lodz
2 sierpnia 2012, 09:28Małgosiu życzę miłego odpoczynku od domowników.Dobrze , że masz przy sobie ukochanego. Dzieci nie ma w domu będzie bal!!! Pozdrawiam:)))
NovaCat
2 sierpnia 2012, 09:14Taki facet to skarb :) Bardzo dobrze, że go spotkałaś na swojej drodze. Dzieci wyjechały to odpoczniesz :) Pozdrawiam
MargotG
2 sierpnia 2012, 08:57Ależ masz dobrze z tym swoim Kochanym D. Szczęściara! Dobrze, że stanął na Twojej drodze, bo o taka wspaniała kobieta, jak Ty zasługuje, by ktoś o nią dbał i ją kochał i uwielbiał. A Tobie to się chyba trafił Anioł! I jeszcze do tego przynosi Ci do salonu obiadki!! Bosko! A wagi nie naprawiaj! I dbaj o siebie, bo takie samopoczucie nie jest normalne... mam nadzieję, że więcej tak się nie będziesz czuła... dietka cud - masz coraz bliżej swoich upragnionych 67 :)
Nimma
2 sierpnia 2012, 08:36Dzieci nie ma w domu to odpoczniesz troszkę :)