Waga na dziś - nieznana!!
Poziomki, brzoskwinie "UFO", czereśnie, arbuz, morele, żółte śliwki, truskawki...
i.... w warzywniaku zostawiłam 40,-zł!!!!! :))
ale od wczoraj zostało już tylko kawałek arbuza!!!!
Byłej teściowej nie nawtykałam (i źle mi ztym!), pogadałam z byłym mężem (widzę, że on racjonalniej podchodzi do sprawy swojej mamuśki), jamnika dwunastoletniego mam choreńkiego: słaby i problemy z wypróżnianiem :(( - powoli przygotowuję dzieci do ewentualnego "zejścia" naszego pieska kochanego....., cóż..., ale widzę jak cierpi, a weterynarz nie bardzo potrafi pomóc.
z rzeczy bardziej "na temat":
jutro pokaz tańców, więc od dzisiaj dieta owsiankowo - białkowa, z ziołowymi herbatkami.
Buziolki....
kotaa
22 czerwca 2012, 22:40i u mnie strajk wagowy ... w końcu sie ruszy, bez obaw. Co do chorego pieska to może inny weterynarz? pozdrawiam
konrado.barbara
22 czerwca 2012, 20:10powodzenia na pokazie !!!!!
izulka710
22 czerwca 2012, 14:26Biedna psina:(Powodzenia na tańcach,będzie dobrze!!!
Titila
22 czerwca 2012, 14:19trzymam kciuki za wystep :) waga na pewno poleci w dol, moze rzeczywiscie nie waz sie przez jakis czas.
agnes315
22 czerwca 2012, 13:09Tęczowy Most wzrusza mnie zawsze tak samo....
agawaga
22 czerwca 2012, 12:26udanego występu, biedny piesek, pozdr
wandalistka
22 czerwca 2012, 11:42musimy korzystać dopóki możemy z tych owoców:))) w zimie ich już nie bedzie:) musze sobie kiedyś tak jak Ty zrobić owsiankowy dzień....
magpie101
22 czerwca 2012, 11:28Poziomki podjadam codziennie u siebie w ogrodku :).
agnes315
22 czerwca 2012, 10:41No niestety, my, jako właściciele naszych pupili misimy się z tym pogodzić, że odejdą raczej wcześniej od nas, przywiązujemy się do nich, kochamy, jak własne dzieci prawie, a potem rozpaczamy :(( Buziaki P.S. A o tęczowym moście opowieść znasz? Jak ją czytałam kiedyś to się popłakałam...
hoffnungsvoll
22 czerwca 2012, 10:24No to trzymam kciuki za występ. My z dziewczynami tańczyć będziemy za tydzień na zamkniętej imprezie;-) Buziaki!
malicka5
22 czerwca 2012, 09:53Dieta owocowa? Dobra myśl. Trzeba spróbować. Baw się dobrze na tańcach. Ja zaszalałam wczoraj, ale na szczęście to nie był pokaz.
PANDZIZAURA
22 czerwca 2012, 08:32Biedna psinka:( żal człowiekowi 12 lat to dużo czasu. Powodzenia na tańcach.
Julietta21
22 czerwca 2012, 08:21Powiem Ci,że ja w tamtym roku musiałam uśpić Mojego Simbę ,po 14 latach, jak się okazało biedny miał raka pęcherzea,nie potarfili mu pomówc...skoro Wasz pies ma problemy z wypróżnianiem...nie czekajcie,on się męczy,żałuje ,że mojego nie uśpilam chociaz 1 dzień wcześniej.Ja byłam pewna ,ze mu pomogą...a wrócilam bez psa,z pustym koszykiem po nim , smyczą i cała zapłakana...człowiek się przwyczaja...szmat czasu:(:(:(
Gabonek
22 czerwca 2012, 07:28To mocno trzymam kciuki za pokaz tańców - będzie zjawiskowo pięknie !
Karampuk
22 czerwca 2012, 07:17trzymam kciuki za pokaz, powodzenia
malgorzatka177
22 czerwca 2012, 07:14biedna psiunia. Wiem jakie to trudne i bolesne rozstać sie z ukochanym psem.
anitka24
22 czerwca 2012, 06:47OJ BIEDNY PIESIO... :-(