Waga na dziś 77,1 kg (od wczoraj bez zmian)
Pan doktor przepisał antybiotyk, który miał kosztować 37 zł, znajoma aptekarka (bo aptaka w tym samym pawilonie co mój salon) zaproponowała zamiennik za 17,-zł, więc łykam Azitrin.
To sa 3 tabletki, co 24 godziny, zobaczymy....
Zjedzone wczoraj:
śniadanie - 3 kromki chleba z twarogiem i pomidorem + kawa
II śniadanie - jabłko i słodki serek
Obiad - podudzie gotowane i warzywa z wywaru (pietruszka seler i kawalontek marchewki, bo resztę wieczorem zjadła Maja)
Podwieczorek - kawałaek łososia (a co!!!)
Kolacja - sałata lodowa i dwa plasterki piersi kurzej wędzonej.
Czasem mnie nawiedzi taki rozpierający biodra ból malutki, co jest niechybnie znakiem, że za chwilkę przydzie miesiączka. I już widzę w moim menu "serek słodki", a teraz do śniadania był cukierek czekoladowy. To takie oznaki, że jestem kobietą :))
... i że nadal słodycze to moja słabość, nad którą udaje mi sie często zapanować.....
wiem, że lepiej zjeść rano, więc....zjadłam i na dzisiaj KONIEC.
Mam się dzisiaj spotkać z "panem od zabawiania Majki i spędzania miłych i przegadanych wieczorów".
Tym razem na gruncie neutralnym, czyli nie u mnie w domu.
Wygląda mi to na randkę, co nie, dziewczyny??
Do tej pory przychodził do mnie do domu, a jako że u mnie zawsze PEŁNA CHATA, to raczej to randki nie były ;)
Chociaż nie! raz byliśmy na szybkiej kawie na mieście, wróciłam uchichrana i wcale nie przypuszczałam że może się to potoczyc dalej.....
a z innej baczki:
doradźcie mi....,
- biorę antybiotyk
- boli mnie migdał albo węzeł chłonny na szyji (chyba)
- korci mnie żeby w weekend pójść na pływalnię
MOGĘ??????
to tyle.
BUZIOLKI...
kitkatka
18 listopada 2011, 23:21osłabia organizm i naszą odporność. Lepiej odpuścić basen bo tam są hodwle różnych paskudztw, które zdrowym nie zgrażją ale organizmowi osłabionemu moga zrobić niezłe kuku. U mnie tez banalne zapalenie płuc, które normalnie leczy się w domu wywołało katastrofalne skutki. Lepiej uważać. A na randkę z wesołkiem jak najbardziej bo śmiech leczy i podnosi odporność. Pozdrówka
marta3114
18 listopada 2011, 21:36a może poczekaj z tym basenem? nie ucieknie, z Majką ok! :)
marta3114
18 listopada 2011, 21:36a może poczekaj z tym basenem? nie ucieknie, z Majką ok! :)
BedeLaskaIJuz
18 listopada 2011, 18:49z basenu zrezygnowac...bo nigdy robaku nie wyzdrowiejesz...:( ale to tylko moja nadwrazliwosc byc moze...:)
izulka710
18 listopada 2011, 14:27A na randkę tym bardziej i dobrej zabawy Gosiu!!!!!!!!!!!
mundziu
18 listopada 2011, 12:35ale na spotkanie z Panem od...itd itd idz :) I wróć ponownie uchichrana :)
agawaga
18 listopada 2011, 12:22najgorzej jak cię przewieje, a tam zmiany tem. ciepło zimno, jak uważasz ale lepiej ćwicz w domu... jeśli to węzeł chłonny to może być poważne, kiedyś jak mojej teściowej wywaliło węzeł chłonny to po szczegółowych badaniach wyszło jej że miała lekką odmianę raka, ziarnicę w kl. piersiowej, brała chemię i naświetlania i jest teraz zdrowa, ale nie chcę cię straszyć, pewnie u ciebie to nic nie groźnego. Miłego weekendu
magpie101
18 listopada 2011, 10:39Przy antybiotyku lepiej odpusc basen!
Nimma
18 listopada 2011, 08:53Lepiej daruj sobie basen ;) No i miłej randki :D
Ebek79
18 listopada 2011, 08:46Pływalni nie zając, to nie ucieknie:) Daruj ją sobie!!! Włosy niby suche, ale kto ich tam wie. Nie ryzykuj! Miłej randki!!!!!!!!!
wandalistka
18 listopada 2011, 08:20ja bym sobie tą pływalnię odpuściła:(( woda na pewno nie bedzie ciepła .... i możesz sie jeszcze bardziej załatwić. Może jakaś sauna???? a odgapiac sobie ode mnie mozesz co tylko chcesz:)) jesli ma Ci to w jakiś sposób pomóc to prosze bardzo:)))
sevenred
18 listopada 2011, 08:02tylko się dobrze opatuliła w drodze powrotnej :) Fajnej randki Ci życzę!
agnes315
18 listopada 2011, 07:51Jak się po pływalni dobrze wysuszysz i opatulisz i nie napijesz za duzo wody z basenu to idź :))) Buziaki P.S. Baw się dobrze....... na randce oczywiście :)
malicka5
18 listopada 2011, 07:39Chodzę na basen niezależnie od fazy cyklu. Więc Ty też możesz iść. Życzę udanej randki.
wera155
18 listopada 2011, 07:09Nie razcej nie iść jeszcze gorzej można sie załatwić :*:*:*
Karampuk
18 listopada 2011, 07:07wydaje mi się ze lepiej nie isc, no i udanej randki
anna20061
18 listopada 2011, 07:02Witam z rana...No oznaki to 90% chyba z nas ma takie hihi...A co do basenu to ja raczej bym se odpuscila..Lepiej niepogarszac sytuacji...