Waga na dziś 77,1 kg (od wczoraj 0,0)
Polazłam wczoraj do lekarza, a właściwie lekarki, która ze znudzoną miną popatrzyła na mnie i stwierdziła "laryngolog". Więc pytam czy jest dzisiaj, a ona mi na to "nie łażę za nim, skąd niby mam wiedzieć?"
więc znowy pokornie pytam "Pani Doktor, bardzo mnie boli, gdyby go nie było dzisiaj, mogłaby pami mi coś doradzić lub ewentualnie przepisać, albo chociaż zobaczyć....?"
_"jak go nie będzie to proszę się jeszcze raz zarejestrować do mnie" - (!!???)
BYŁ !!!! Dwie panie przed drzwiami, godzina 13.00
po 40 minutach wychodzi pani z z przerażoną miną wzdycha UFF...- jakby wyszła z paszczy lwa jakimś cudem, wchodzi następna, po godzinie wychodzi i znowu wzdycha, robi się kolejka za mną .... jakieś 9 osób....
godzina 15.00 - moja kolej! ALE NIE !!!!
Pan Laryngolog stwierdza "proszę poczekać" i z drzwi w gabinecie wchodzi pani pieleęgniarka ze swoim dzieckiem, za drzwiami słychać dość głośne śmiechy i gaworzenia....
ZREZYGNOWAŁAM !!!!
NA 15.30 MIAŁAM ZAPISANĄ KLIENTKĘ W SALONIE....
Przyjmuje dzisiaj od 7.00 może podejdę, ale jak będzie dużo ludzi - nie pójdę!!!
Boli mnie migdał jak diabli, prawie nie umiem się ruszać, kupiłam wczoraj coś przeciwzapalnego i przeciwbólowego...
Składki do ZUSu odprowadzam podwójnie, raz z pracy na kopalni, drugi - z działalności prywatnej....., a leczyć będę musiała się prywatnie???????
no, cóż: odwieczny temat CHORA SŁUŻBA ZDROWIA!!!!
GDYBY MOŻNA BYŁO CZYTAĆ W MOICH MYŚLACH WCZORAJ JAK WYCHODZIŁAM Z PRZYCHODNI!!!! było by niecenzuralnie!!!
Jadłam wczoraj nieregularnie!!!! zagryzając tabletkami przeciwbólowymi....
Buziolki...
elasial
19 listopada 2011, 22:49nie zmienisz lekarza rodzinnego? Przecież nie wszyscy są tacy ''zmęczeni''. Ty kiedyś-tam wpisałaś się na jej listę pacjentów. Ale zawsze możesz zapisać się do innego lekarza bez powiadamiania czy wypisywania się .Zrobi to za Ciebie NFZ ,a obecna pani dr nie będzie za Twoją osobę otrzymywać kasy.;-))))))
mmartina85
18 listopada 2011, 20:47jak sama powiedzialas ... CHORA SŁUŻBA ZDROWIA!!!!
zoykaa
18 listopada 2011, 16:11Malgoska,ja rozumiem,ze cie migdal boli,ale ja bym sie tak wydarla,ze cale gardlo bolaloby mnie ze szok!!!Lae dalabym im poppalic!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!
jalosia
17 listopada 2011, 13:55leczyć to ty się moja droga będziesz musiała sama. Uroki Polskiej rzeczywistości. U nas tak się czeka na wizytę do gina. Nie dość, że zapisy na 2-4tyg na przód to jak siedzisz w niemiłosiernie długiej kolejce to usłyszysz: służba zdrowia ma pierwszeństwo". A ty se babo kwitnij pół dnia jak nie lepiej w kolejce. Bądź dzielna może jakiś konował w końcu się nad tobą zlituje.
magpie101
17 listopada 2011, 13:00I u mnie numer z czekaniem by nie przeszedl, zrobilabym halas na cala przychodnie!
magpie101
17 listopada 2011, 12:58Moze Ty masz angine, a tutaj laryngolog nic nie pomoze tylko internista.
jerzokb
17 listopada 2011, 12:52może człowieka szlag trafić. Dziwię się, że nie zrobiłaś awantury. Ja bym tam co nieco powiedziała.
anna20061
17 listopada 2011, 12:02Ojejcia to niewesolo...a lekrka pindzia jkich malo....Alaryngolog juz niewspomne...Bardzo ci wspolczoje...Ech a moze kilka dni wolnego by sie przydalo....Zycze powrotu do zdrowia
izulka710
17 listopada 2011, 11:44Tylko w razie najwyższej konieczności!!!!!!!!!!Oczywiście pytanie...tylko co dalej?Pozdrawiam!
wandalistka
17 listopada 2011, 11:22no to niezłe miałaś przezycia, nie zazdroszczę:(( ja chyba tez bym zrezygnowała......najgorsze jest to, że na nich nie ma bata....nic nie zrobimy, ja też prawie wszędzie leczę sie prywatnie-przynajmniej traktują mnie jak człowieka. Napisz jak już uda Ci sie coś załatwić, przede wszystkim o tym co Ci w ogóle dolega
Nimma
17 listopada 2011, 11:22Dlatego nie chodzę do przychodni :( Jak już to lecę na ostry dyżur ;)
agnes315
17 listopada 2011, 10:03ja ciemniara jestem, no pewnie, że o zdrowotnym mówiłaś, bo niby o jakim miałaś mówić, jak o lekarza chodziło :))
agnes315
17 listopada 2011, 08:20płacisz podwójny ZUS?????????? przecież nie musisz... Ja też prowadzę działalność gospodarczą oprócz pracy na etacie ale ZUS-u z działalności nie płace tylko zdrowotne i podatki! Co do lekarzy, to mój lekarz rodzinny jest tak cudowny i wszystkowiedzący, że wogóle do żadnych specjalistów nie wysyła tylko wszystko sam leczy, z różnym skutkiem oczywiście.... Nie wiadomo co lepsze :)) Buziaki
malicka5
17 listopada 2011, 08:02Ja bym tego tak nie zostawiła. Zjechała bym pana doktora równo już wczoraj, tuż przed wyjściem. A dziś zaczęłabym dzień od telefonu do dyrektora przychodni. Jest tak źle, bo pozwalamy na to.
sevenred
17 listopada 2011, 07:45Ale to i tak komfort, że z marszu (gdybyś cierpliwie kilka godzin odczekała) możesz mieć specjalistę, bo mi z ogłuchniętym uchem zaproponowali termin za 2msc!
dziuba1974
17 listopada 2011, 07:27Podziwiam cię bo ja jakbym tam wpadła to nie recze za siebie jestem nerwowusem ojojojoj już ja to widzę ty masz cierpliwość pozdrawiam
kotkaGapcia
17 listopada 2011, 06:59wsadzić w armatę i wystrzelić na księżyc i jednego i drugiego. Podziwiam Twoją cierpliwość ale co tu poradzić!!!!!Życzę spadku wagi, pozdrawiam
Karampuk
17 listopada 2011, 06:52u nas juz zadnych specjalistów na ten rok nie ma, słuzbka zdrowia jest chora ale...czasem wystarczyłoby byc tylko człowiekiem i byłoby o niebo lepiej, co do garła, kiedys sie płukało roztworem soli ??, albo lody sobie zjhedz bo jak zapalenie to lody zawsze nam pomagaja