Waga na dziś 77,1 kg (od poprzedniego ważenia -0,1)
Wczoraj było nawet 77,0 kg!!!!
Trzy dni pływania...
Pływałam w piątek, w sobotę i wczoraj... Wczoraj czułam już zmęczenie i 42 baseny zrobiłam w 45 minut, a zazwyczaj robiłam w 40 minut.
Na 20.00 miałyśmy zajęcia w mojej szkole tańca Alhambra, tyle tylko, że inny rodzaj tańca, nie orient, tylko burleska. ALLE JAJA!!!!
superowe zajęcia, ubaw miałyśmy taki!!! że hej!!!
Zjedzone wczoraj:
śniadanie - 3 kromki chleba z twarogiem i pomidorem + kawa
II śniadanie - brak
Obiad - kluska 1 sztuka + udko+ kapusta czerwona gotowana + woda.
Podwieczorek - jabłko
Kolacja - brak (woda)
W sobotę zjadłam obrzydliwie słodkie ciacho i tak mnie zmuliło, że już nic więcej nie potrafiłam zjeść do końca dnia (piłam tylko wodę) i waga w niedzielę rano pokazała 77,0 kg.
Miałam dzisiaj dziwny sen...
śnił mi się pan D. Uciekałam przed nim i przed jego rodziną (nigdy ich nie widziałam!!!) - goniły mnie jego jakieś ciotki (wyglądały jak czarownice)!!!
BRRRR......
Buziolki wszystkim....
konrado.barbara
15 listopada 2011, 09:56zazdroszczę Ci tych tańców
malicka5
14 listopada 2011, 22:47Ale sen! Dobrze, że masz te tańce, to trochę odreagujesz.
izulka710
14 listopada 2011, 19:03ale masz koszmary!!!!!!!!!Pan D. dał ci popalić nieźle,mam nadzieję,że w końcu odpuści?Pozdrawiam!
kitkatka
14 listopada 2011, 17:40przyjemniejszy sen. BYłam na wystawie kotów i nikt mnie nie gonił. Pogoń te wiedźmy i pana D. ze swoich mysli bo jeszcze przejdą w obsesję. Pozdrówka
PANDZIZAURA
14 listopada 2011, 14:48brzmi świetnie,chetnie poszła bym na taki eksperyment.
anna20061
14 listopada 2011, 11:55No to sen mialas niezly .... A co do wagi to dzisiaj wazymy identycznie :)Zycze dalszych sukcesow :)
Nimma
14 listopada 2011, 11:39Masakra z tym snem... Też kiedyś "miałam" takiego natręta, minęło 5 lat a on dalej czasami mi się przyśni, właśnie tak jak Tobie... Koszmar :(
agnes315
14 listopada 2011, 08:04jak Ty się łądnie prowadzisz :) Jesz malutko, tańczysz, pływasz i jeszcze praca na dwa etaty..pełen szacun, wychodzę przy Tobie na strasznego lenia :) Buziaki
Karampuk
14 listopada 2011, 07:26hi hi, ale koszmarek
gwiazdolinka1982
14 listopada 2011, 07:24no właśnie,a jak tam sprawa z namolnym gościem??? odpuścił?